[PiotrFr]

Parę dni temu był we francuskim radiu jakiś ekonomista, znany i poważany podobno, książki wydaje nawet (nie znam ale będę musiał poszperac, pewnie ma więcej ciekawych pomysłów). Do tej pory jestem pod wrażeniem i postanowiłem się tym z wami podzielić. Najbardziej zapadły mi w pamięć dwa pomysły:
1. Największym problemem są nierówności społeczne i trzeba zlikwidować ich przyczynę czyli dziedziczenie. Tu pan proponuje 90% podatku od spadku (oburzonych uspokaja, że przecież te 10% to i tak dużo piniedzy więc spoko). I ma nawet wyliczenia i z tych pieniędzy każde dziecko dostawałoby 120 czy tam 130k€. Czyli jak ciężko pracuje całe zycie, by dzieci miały dobrze to państwo zabierze i da nierobom.
2. Wg pana problemem przedsiębiorstw jest to, że o wszystkim decyduje jedna osoba czy tam zarząd (wlasciciel) a tak być nie może, bo przecież jedna osoba nie zna się na wszystkim i nie wie wszystkiego. Wobec tego każdy pracownik powinien mieć równe możliwości decydowania o firmie. Sprzątaczka na równi z właścicielem, hehe. I do tego trzeba ograniczyć udziały, żeby właściciel mógł mieć tylko 10% udziałów w firmie a resztę pracownicy. Socjalizm mocno
#socjalizm

[K.....s]

@PiotrFr: to nie socjalizm

[mikka22]

@PiotrFr: prawdopodobnie był to Thomas Piketty.
Pomysły jak najbardziej słuszne.

Czyli jak ciężko pracuje całe zycie

to nie o takich ludziach mówi. To są majątki, przy których juz nie pracujesz, to one pracują na ciebie.

to państwo zabierze i da nierobom

tak, tak nierobom... dziecko to nierób.. bo powinno tak jak w chinach składać iphony.

Socjalizm mocno

no i? co w tym złego. Nie chciałbyś decydować w swoim miejscu pracy? Wolałbyś

[PiotrFr]

@mikka22: wow. Ekstra. Co to za różnica ile masz? Ja też już nie muszę pracować to co? Zabrać?
Jak chcesz decydować co jest dobre dla firmy to ja załóż. Skoro ktoś nie potrafi to znaczy że się nie nadaje do podejmowania decyzji
I tak, jeśli państwo zabiera pieniądze dzieciom ciężko pracującycych rodziców by dać dzieciom rodziców siedzących na zasiłkach to jak to nazwać?

[mikka22]

Jak chcesz decydować co jest dobre dla firmy to ja załóż

@PiotrFr: a co to za prawo? Jak chcesz mieć firmę to ją załóż ale bez pracowników, zobaczymy ile rzeczy wyprodukujesz. Firma nie działa bez pracowników.

I tak, jeśli państwo zabiera pieniądze dzieciom ciężko pracującycych rodziców by dać dzieciom rodziców siedzących na zasiłkach to jak to nazwać?

ale o tym tutaj nie mówimy. Przykład z d.py.

[PiotrFr]

@mikka22: jaki przykład z dupy? Skoro państwo zabierze tym dzieciom co dostają więcej i da tym co dostaja mniej to co to jest? Przecież o tym rozmawiamy. Zresztą to nie tylko kwestia dzieci, bo te pieniądze pośrednio i bezpośrednio trafia też do rodziców. Państwo da darmowa sluzbe zdrowia, państwo da darmowa edukację, państwo da kupę pieniędzy a na koniec państwo da zasiłek. Wszystko da.
Poza tym ten koleś chce opodatkować wszystko

[mikka22]

Skoro państwo zabierze tym dzieciom co dostają więcej i da tym co dostaja mniej to co to jest? Przecież o tym rozmawiamy.

@PiotrFr: czyli wolisz żeby zabrał tym co mają mniej i dał tym co mają więcej?

Poza tym ten koleś chce opodatkować wszystko i wszystkich.

to chyba nie zrozumiałeś go. Nie wszystkich i nie wszystko. A pytanie jak co ty byś zaproponował by walczyć z nierównościami?

Wg tych teorii za