Wpis z mikrobloga

Chce sie zapisać na prawko za miesiąc, pytanie do Panów co mają prawka, czy zapisanie się na prawko będąc zupełnie zielonym (nie znam pzepisów znaków i tp) ma to jakiś sens? to 1800zł kosztruje a nie chce w-----ć kasy w błoto #pytanie #prawojazdy
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Shatter: No coś kręcisz, ja jak robiłem z programu który był na bieżąco aktualizowany to nie trafiłem na takie pytanie, nie było tez pytania na egzaminie którego bym nie widział na płytce, jaka kategoria?
  • Odpowiedz
@ChwilowaZielonka: to jeszcze z tego czego Ci nie powiedzieli:

1. Instruktorowi nie będzie przykro jak go zmienisz na innego. Zapisz się do szkoły, która ma ich kilku żeby mieć możliwość skorzystania z tego prawa - szkoda pieniędzy na robienie kursu z kimś, kto Cię nie potrafi nauczyć
2. Teoria nie jest jakaś super prosta, ale nie jest też p--------a, masz dwie aplikacje - "prawojazdy360" i "zdamy.to" - obie są stosunkowo niedrogie, z każdej z nich nauczysz się na ten egzamin
3. Jak wyjeździsz te wymagane 30 godzin i nie będziesz czuł, że jako tako ogarniasz ("jako tako" - bo nikt z takim stażem nie będzie jeździł dobrze, do tego trzeba znacznie więcej), to pamiętaj że zawsze możesz dokupić więcej godzin, to też nie jest jakiś dyshonor. Nie przesadź jednak i nie dowalaj ich w nieskończoność, od pewnego momentu to nie ma sensu. Ja czuję, że szybsze postępy robię jeżdżąc samodzielnie niż przez te ostatnie kilka godzin kursu. Dlatego im wcześniej podejdziesz do egzaminu, tym lepiej.
4. Pierwszy raz się nie zdaje :P. Znaczy niektórzy zdają, ale nie ma co się na to nastawiać -
  • Odpowiedz
@ChwilowaZielonka: rób prawko, to nic strasznego. naucz się pytań, słuchaj na teorii. jak już zdasz to wszystko pójdzie z automatu gdy będziesz jeździł swoim autem. będziesz w szoku jak łatwo czyta się znaki czy interpretuje przepisy.
  • Odpowiedz
Trzeba też pamiętać że gdy nie ''czujemy się'' na siłach by podejść do egzaminu to często jest to złudne. 1000% większa koncentracja jest na egzaminie niż na zwyczajnych jazdach z instruktorem
szczegolnie gdy mozesz z nim pożartować wtedy to nauka sama wchodzi popełniasz w p---u błędów ale finalnie na egzaminie jedziesz perfekt xd

Teoria jest banalna, nie uczysz się znaków itd robiąc dziesiątki testów wyrabiasz pamięć do obrazków i odpowiedzi
osobiscie miałem 1 dzien na ogarnięcie teorii bo inaczej termin w moim osk by wyparował i zdałem

uzywalem
  • Odpowiedz
Trzeba też pamiętać że gdy nie ''czujemy się'' na siłach by podejść do egzaminu to często jest to złudne. 1000% większa koncentracja jest na egzaminie niż na zwyczajnych jazdach z instruktorem


@EntryMode: to prawda, miałem podobny efekt. Ale ważne jest żeby być w miarę pewnym siebie jak się do tego egzaminu podchodzi. Jeśli czujesz, że nie ogarniasz jazdy, to i tak zeżre Cię stres.
Ja na jazdach bezpośrednio przed egzaminem
  • Odpowiedz