Wpis z mikrobloga

@stormkiss: nie wiem jak jest naprawdę bo przed chwila dzwonił do mnie gościu z restauracji.
Kolesiowi coś się wydaje dziwnego, bo odbieram telefon i pytam - tak, słucham? A gościu - cześć FELIX90 (no kurde...). Pyta czy dostałem zamówienie, bo nie wie a mają nawał pracy i czy poczekam jeszcze. No #!$%@?. Zamówione po 17, dostarczone miało być na 19:15 a koleś dzwoni o 20:30. Co za gowno
@FELIX90: Ja zamowilem z lokalnej pitserki ktora nie ma pyszne (a cala reszta knajp dzis zamknieta procz sushi) i o 19 zadzwonili i ostrzegali ze zajmie to 3h (albo moge anulowac)

Pewnie podobnie jest z Twoim przypadkiem, tylko pyszne do tego ma awarie XD
Rock Burger.


@FELIX90: Gdzie oni teraz są? Byli koło rynku, w kierunku Uniwerku, ale już ich nie ma. To jest przeniesione czy zupełnie nowa knajpa i zbieżność nazw?
Rock burger koło rynku miał genialne mięso, świetny smak i najgorszą miejscówkę oraz obsługę. Trochę szkoda, że padli, a trochę nie ;)