Wpis z mikrobloga

Dobra Mirasy, ide na randkę.

O poprzedniej pisałem tu (https://www.wykop.pl/wpis/46259297/dobra-mirki-jade-na-randke-z-tindera-cos-czuje-ze-/) (chwile jeszcze popisaliśmy przez święta i kontakt się urwał - ale kompletnie mi nie szkoda :P)

Jeśli chodzi o mnie to mam lepsze przeczucia co do samego przebiegu spotkania niż to z przytoczonego posta (więcej nas łączy myślę - ale tez bez szału)

Problem tym razem jest w tym ze laska już podczas rozmowy mówi ze jest średnia i zdjęcia dobrze wyszły (na zdjęciach -7/10 myśle)

Jakoś dobrze mi się z nią pisało na początku (teraz troszke oklapło bo długo piszemy juz) i był dobry flow rozmowy, na dużo sobie pozwalałem, wiec tez mogłem jej sie wydawać bardziej dynamiczny niż jestem naprawdę :P

Zobaczymy jak to będzie. Oczywiście jako ze sam lubię czytać relacje z randek jak wrócę coś skrobnę.

#tinder #badoo #podrywajzwykopem #wychodzimyzprzegrywu #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 12
  • Odpowiedz
podczas rozmowy mówi ze jest średnia i zdjęcia dobrze wyszły


@chado_podobny: jakiś kobiecy przegryw bez pewności siebie, na starcie Ci powiedziała że stać Cię na więcej. Powodzenia.
  • Odpowiedz
@chado_podobny: Powodzenia, wołaj. Moja pierwsza randka z dziewczyną była taka sobie, nawet mi reki nie podała na pożegnanie więc według ekspertów nic z tego nie powinno wyjść, a okazało się, że na drugiej to już przytulasy, buziaki i trzymanie się za ręke. Po prostu bądź sobą. Jutro jade do niej na sylwestra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Dobra jestem.
Widzieliśmy się od 18 do 22
Najpierw pizza później herbata ale juz w innym miejscu i ostatnia godzinka w samochodzie :P (czyli w zasadzie bardzo podobnie do wcześniejszej randki)

Było spoko, duzo lepiej niz na tej wcześniejszej randce. Dziewczyna troszkę inna ale nie jakoś dramatycznie niż to co na zdjęciach. Nie ze ulana czy cos, blizny po trądziku na twarzy widać, ale ogólnie spoko, nie ma wstydu ale dupy nie
  • Odpowiedz
chętnie bym się z nią spotkał jeszcze ale nie wiem czy do związku

Z minusów - mogła by chociaż zaproponować ze zapłaci za siebie albo ze skoro ja płaciłem z pizze to ona zapłaci za herbaty (20zł - więc to nie majątek) a już by to wyglądało inaczej.


@chado_podobny: To jak nie będziesz chciał związku to ją uprzedź, żeby dziewczyna sobie nadziei nie robiła i żebyś nie wyszedł jak ona przy
  • Odpowiedz
@chado_podobny: Wyszło spoko. No i propsy za to, że wspomniałeś o płaceniu. To nie jest kwestia tego, czy mnie stać, żeby jej kupić pare drinków, bo wiadomo że tak. Chodzi o komfort psychiczny, że trafiasz na ogarnięta, zaradna laske, a nie na hubę, która przyszła się nażreć/nachlać na krzywy ryj. Kontakt fizyczny w drobnym wymiarze mogłeś zainicjować - czasem wystarczy dotknąć nadgarstka i już dalej idzie lawina. Miałem tak w sobotę,
  • Odpowiedz