Wpis z mikrobloga

@oreoo: ale #!$%@? az glowa boli. Typo nie mial sily, to ojciec wzial sprawy w swoje rece i najpierw chcial razem z synem otworzyc. Nie bylo darcia japy na mlodego, wyrywania z rak, #!$%@? zostaw bo zepsujesz. Skoro ojciec ledwo otworzyl, to jasnym jest ze mlody by nie dal rady.
Pozniej tez nie ma jakiejs inby i starym nie #!$%@? ze syf na chacie i wszystko smierdzi, tylko normalnie sie smieja