Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuję porady w sprawie #remontujzwykopem #budownictwo #budowadomu

Pomyślałem o położeniu gładzi i próbie podjęcia się szlifowania na mokro żeby syfu uniknąć.
Jak sprawa wygląda? Czy to łatwe i skuteczne czy może lipa i nie warto się męczyć?
Dodatkowo chciałem spytać czy potrzebna jest do tego specjalna gładź czy każdą jedną tak ogarnę?
Ile czekać po położeniu (wiem że nie może wyschnąć do końca), jaką pacę użyć itp?

z góry dzięki za każdą pomoc
  • 5
@swecy_mje_plendzo: mój ojciec pracuje na budowach w Holandii i robi na mokro +10 lat (tam się tylko tak robi), w jego wykonaniu to bajka, idzie szybko i ładnie. Ja próbowałem i już tak łatwo nie poszło, pierwsze nałożenie spoko ale potem równanie tą ostrą packą jest trudne i wymaga wprawy - trzeba odpowiednio dociskać, nie za mocno, nie na lekko i w miarę szybko aby nie wyschło za wcześnie.

Moim zdaniem