Aktywne Wpisy
Chubbei +511
mirko_anonim +69
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem z dziewczyną od 3 lat, pierwsze 2 lata leczyła się na depresję, miała próby samobójcze. Powodem jej stanu był jej były chłopak, który ją zniszczył psychicznie. Ten okres wymagał ode mnie bardzo dużo siły i cierpliwości, miałem momenty kiedy chciałem się poddać, pomyśleć o sobie, jednak bałem się co wtedy z nią się stanie, znajomi też dawali mi do zrozumienia, że nie powinienem jej zostawiać w takim momencie.
Jestem z dziewczyną od 3 lat, pierwsze 2 lata leczyła się na depresję, miała próby samobójcze. Powodem jej stanu był jej były chłopak, który ją zniszczył psychicznie. Ten okres wymagał ode mnie bardzo dużo siły i cierpliwości, miałem momenty kiedy chciałem się poddać, pomyśleć o sobie, jednak bałem się co wtedy z nią się stanie, znajomi też dawali mi do zrozumienia, że nie powinienem jej zostawiać w takim momencie.
Są tu jacyś jedynacy? Żałujecie że nie ma koło was brata i siostry? Czy raczej wam to obojętne? Ja trochę się boję śmierci rodziców ale przynajmniej mam jakieś ciotki i kuzynów z którymi przeżyłam parę trudnych rozmów, do jednej z ciotek swego czasu przyjeżdżałam nierzadko, mam chłopaka. A jak zostanę sama to chociaż łatwiej będzie mi ze świadomością śmierci( ͡° ͜ʖ ͡°). #rodzina #jedynacy #siostra #brat #rodzice #rozowepaski #niebieskiepaski #kiciochpyta #przemyslenia #problemy
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Nie mogę żałować czegoś, czego nie miałam.
Jednakże czasem zazdrość mnie ukłuje, kiedy znajomi jeżdżą do rodzin np na święta, a ja jestem sama jak palec i nie mam się gdzie ruszyć (teściów też już nie mam). Niby wiem, że to na pokaz i nacodzień się nie dogadują, ale i tak zazdro (・へ・)