Wpis z mikrobloga

Mialem kiedys owczarka niemieckiego on sie najlepiej bawił w sylwestra w czasie fajerwerków. Trzeba bylo go odgsniac od odpalonych bo chcial kije do pyska brac i biegac z nimi.
  • Odpowiedz
U nas rezygnuje się z pokazów na Sylwestra, bo psiaki się boją. Mieszkałem w Niemczech i wybrałem się na MŚ w puszczaniu fajerwerków, ponad pół godziny ciągłego napierdzielania na pełnej ku*wie w środku lata. Normalny kraj, bez kompleksów xD
  • Odpowiedz
U nas rezygnuje się z pokazów na Sylwestra, bo psiaki się boją. Mieszkałem w Niemczech i wybrałem się na MŚ w puszczaniu fajerwerków, ponad pół godziny ciągłego napierdzielania na pełnej ku*wie w środku lata. Normalny kraj, bez kompleksów xD


@Bluszcz102: U nas jest niechęć do arabskich imigrantów. Mieszkałem w Niemczech i wybrałem się na rynek. Tyle, co zmacali na mieście to ich. Normalny kraj, bez kompleksów xD
  • Odpowiedz
W dupie mam śmierdzące kundle. Niech się boją. Przed 365 dni w roku #!$%@?ą szczekaniem, to w 1 dzień ja tez mogę im poprzeszkadzać. Najgorsze jest, jak jeden kundel się uruchomi, później usłyszy to kolejny i po chwili szczeka już całe miasto.
Koty > psy.
  • Odpowiedz