[Jaracz_Joint]

Dobra rada księgowego - róbcie ksero paragonów lub żądajcie duplikatu faktury. Zdjęcie prezentuje fakturę z Orlen z sierpnia 2017 roku. Dokumenty przechowywane w szafie, w segragatorach więc nie jest narażona na promienie słoneczne.

Nie wszystkie paragony z drukarek termicznych mają tak słabą trwałość jak te z Orlena ale w większości przypadków tak właśnie wyglądają po dwóch latach.

A to dopiero dwa lata, obowiązek trzymania dokumentów wynosi pięć lat.

#ksiegowosc #jdg #wlasnafirma

[Michal0173]

@Jaracz_Joint: Protip Panie księgowy: Robisz kserokopię paragonów, a je same wsadzasz do zamrażalnika gdzie zaczynają blaknąć dopiero po 3 latach.

[Skromniacha]

@Jaracz_Joint: zapal zapalniczkę/świeczkę/cokolwiek i z dość dużej odległości podgrzej paragon od spodu. Papier zrobi się ciemny, a napisy białe. Tak się odzyskuje dane ze starych paragonów.

[Jaracz_Joint]

@Michal0173: nie ma potrzeby zachowania oryginału kiedy jest kserokopia.

@Skromniacha: zapraszam do mnie do biura, średnio na firmę jest 100 paragonów w ciągu roku u jednej firmy, razy 50 firm, razy 5 lat.

Jedyne 25 tysięcy paragonów. Szybko się wyrobisz.

Złego określenia użyłem - nie są to paragony a faktury wydrukowane na drukarce termicznej.

[Jaracz_Joint]

@Michal0173: czyli mam doliczyć firmom dodatkowo do usługi koszty poboru prądu i amortyzacji komory chłodzącej o wymiarach 20m x 2,5m x 2m?

Takiej powierzchni/objętości mniej więcej jest archiwum.

Wiesz ile to prądu schłodzić takie pomieszczenie?

[Michal0173]

@Jaracz_Joint: Ja miałem w tej kwestii na myśli użytek domowy tzn. kilkadziesiąt rachunków a nie pieprzone archiwum.

[Jaracz_Joint]

@Michal0173: aaaa no to tak, z małą ilością dokumentów owszem.

Nadal uważam że zrobienie ksero jest tańsze i szybsze, nawet do użytku domowego :)

Kolejna kwestia to fakt iż niebezpieczne jest trzymanie dokumentów które są podstawą do odliczenia poza resztą dokumentów - zgubisz je i us wycofa ci wszystkie faktury, chyba że uzyskasz do nich duplikaty <- ogromna strata czasu.

Ah I jeszcze jedno, będzie awaria prądu, lód w zamrażarce się

[Skromniacha]

@Jaracz_Joint: przy takiej ilości paragonów to jasna sprawa, że bez sensu bawić się płomieniami. Sam robię ksera paragonów, bo skan nazwisz sobie jak chcesz i łatwo go potem wyszukać. Pisałem raczej o jednorazowym sposobie na odczyt jednego konkretnego paragonu. Nie wiedziałem, że sprawa dotyczy większej ilości. Ale no wiesz co robić także walcz

[Jaracz_Joint]

@Skromniacha: Luźno, tak myślałem że doszło do nieporozumienia. Przepraszam za agresję w odpowiedzi ale nie mogłem się powstrzymać aby z sarkazmem napisać te "25 tysięcy paragonów"

Nie neguje też twojej metody - jest ona jak najbardziej skuteczna.

[Skromniacha]

@Jaracz_Joint: wszystko gra ;) i polecam też robić skany (dasz sobie w nazwie pliku firmę, datę, ew. czego dotyczy i kwotę), bo akurat w moim przypadku jak potrzebuję wyszukać konkretną to nie mam z tym problemu. Skan zawsze wydrukuję kiedy chcę, a ksero też może się gdzieś zapodziać ;) smacznej kawki (sam też idę się napić)!

[Jaracz_Joint]

@Skromniacha: ze względu na to że prowadzimy księgowość tyłu firm to nie wyobrażam sobie nie mieć programu księgowego - z jego poziomiu jestem w stanie znaleźć każdy dokument ale słuszna uwaga dla osób rozliczajace się w domu.

Również smacznej kawki!

[Shajo]

@Jaracz_Joint: co rok/dwa oddawaj dokumentację klientom, chyba tego wszystkiego nie trzymasz u siebie?
U mnie w pracy jeden klient jest toporny i woli płacić duże pieniądze za przechowywanie dokumentów (bo była cena zaporowa, żeby je do siebie zabrał) niż je trzymać u siebie

[Jaracz_Joint]

@Shajo: niektórzy płacą za magazynowanie, inni biorą do siebie zupełnie jak w twoim przypadku :)

[zortabla_rt]

@Jaracz_Joint: z bp są nieczytelne po paru dniach

[Jaracz_Joint]

@zortabla_rt: to racja BP też są strasznie blade.

[Myszka_Miki_gra_w_guziki]

@Jaracz_Joint: z ciekawości spytam - jeśli Ty wiesz co jest na paragonie/fakturze, to czemu masz udowadniać co tam jest? Przecież urzędnik może sam się rozczytać skoro jest to legalny wydruk.
Jeśli sklep wydrukuje mi paragon, który wybleknie to raczej nie widzę powodu, żebym musiał przy reklamowaniu towaru udowadniać co jest na paragonie.

[Jaracz_Joint]

@Myszka_Miki_gra_w_guziki: nie masz dowodu zakupu w momencie kiedy paragon jest nieczytelny.

[villager]

@Jaracz_Joint: stacje benzynowe to specyficzny przypadek, ja uznalem ze juz zainwestuje w karte flotową dla siebie zeby sie z tym nie #!$%@?. w innych usługach raczej rzadko księguje się paragony...

[Jaracz_Joint]

@villager: Niestety coraz częściej spotyka się faktury drukowane na drukarce fiskalnej, dużo sklepów budowlanych takie drukują.

[villager]

@Jaracz_Joint: ja kocham te faktury z drukarek igłowych(makro?). nie wiem jaka jest ich wytrzymałość w sumie ale bardzo je lubie xD

[Jaracz_Joint]

@villager: drukarki igłowe miały bardzo dobra wytrzymałość druku ponieważ tusz "wchodził" w strukturę papieru, coś jak tatuaże. Atramentowe zabarwiają dany fragment papieru, laserowe wypalają tusz na powierzchni przez co też nie jest trwały, natomiast te drukarki fiskalne to drukarki termiczne czyli za pomocą grzałki podgrzewają odpowiednie fragmenty papieru który musi mieć specjalne parametry aby tak reagował na ciepło co też nie jest trwałe.