Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
#perfumy #rozbiorka

Cześć wszystkim po Świętach i wesołego nadchodzącego Nowego Roku od razu pożyczę ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

MDCI Chypre Palatin

Przyznam, że nawet nie słyszałem o tej marce jeszcze kilkanaście tygodni temu. Pierwszy raz się nią zainteresowałem dzięki @SnoobDuog a on chyba dzięki @Qtavon. Gdy Chypre Palatin został zestawiony obok Diaghileva, jako ponadczasowy szypr (którym MDCI nie jest, o czym za chwilę), poprzeczka została postawiona wysoko. Zapachy te nie są jednak do siebie zbyt podobne - ale to dobrze - o tym również za chwilę :).

Aby poprawnie sformułować myśli muszę zrobić małe preludium. Tymczasowo chciałbym podzielić perfumy na 2 grupy (oraz płynny gradient pomiędzy tymi "puntkami").

Z jednej strony będą leżały zapachy w których głównie noszący doceni jakość dzieła. Będziemy mieć tu (szczególnie w przypadku szyprów) mnogość składników, dającą uczucie nieskończonej głębi, przeszywające uczucie przy każdym wdechu. Zapachy które stanowią więcej niż prostą sumę ich składników. Idealnym przykładem takiej kompozycji jest Diaghilev. Perfumy wielowymiarowe, bogate, eleganckie, pracujące ze skórą noszącego. Niestety w tym konkretnym przypadku mało noszalne, trudne w prezentacji i mimo wszystko... niezbyt ponadczasowe. Diaghilev swoim przepychem i stylem może przypominać damskie (jednak bardzo wyrafinowane) perfumy sprzed ~50 lat. Żywice, nuty animalne, kwiaty, cytrusy, jest tego mnogość. Aby skutecznie _przewieźć_ (tutaj fajne określenie z ang. "pull off") się z tą kompozycją przydał by się szalik z norek albo jedwabna koszula i sygnet z wielkim rubinem. Oczywiście na potrzeby tego porównania nieco wyolbrzymiam, jednak ten vibe jest mniej więcej zachowany.

Z drugiej strony będą zapachy proste w swoim odbiorze oraz łatwe w noszeniu. Nieważne czy będzie to pozycja dizajnerska czy niszowa, zapach będzie ogólnie traktowany jako przyjemny, pachnący "ładnie", może czasem banalnie. Nie będzie skrywał wiele tajemnic, nie będziemy go poznawać dokładniej z każdą aplikacją. Nie będzie tu wielkiej głębi ani kompozycji na miarę arcydzieła. Będzie to natomiast zapach, który docenią zarówno zwykli śmiertelnicy jak i fragheady. Do takich zapachów zaliczam np. Aventusa, Heroda, DHI/VUI. Zapachy mimo wszystko świetne, udane, takie po prostu na codzień. Zarówno jako daily do pracy, ale i na wieczorne wyjście zrobią robotę. Ubierasz sie w taki zapach i wiesz, że pachniesz dobrze, jesteś zadowolony i usatysfakcjonowany. Pewny siebie.

Teraz pojawia się Claude Marchal jako głowa MDCI (Marchal Dessins et Créations Indépendantes). Dzwoni albo pisze telegram hehe do kolegi Duchaufour'a i mówi - zrób zapach jaki chcesz, z dowolnych składników.

Bertrand Duchaufour na własne potrzeby bierze układ kartezjański z tymi dwoma punktami opisanymi powyżej, łączy je odcinkiem i zagina go jakoś poprzez czwarty wymiar w taki sposób, że te punkty się spotykają. Tak powstaje Chypre Palatin. Nie jest to ponadczasowy szypr jak już wspominałem - jest to szypr nowoczesny. Genialna kompozycja łącząca piękną głębię z przystępnością noszenia. Zapach jednocześnie wytrawny i słodki. Zapach bardzo elegancki, ale równie noszalny. Chypre Palatin jest męski, dobrze zbalansowany. Otwiera się troszkę animalnie i wytrwanie, rześko. Po kilku minutach gdy zapach minimalnie przyschnie, wychodzi delikatna owocowo-ambrowa słodycz, z dużą głębią zbudowaną przez aromatyczne żywice. Zapach uzależnia, chce sie go czuć cały czas. Bez problemu można w nim pójść do pracy, na randkę albo założyć na specjalną okazję. Projekcja jest nienachalna, nie dusi. Daje fajną aurę oraz przypomina o sobie za każdym razem gdy skóra się minimalnie nagrzeje, nawet po kilku godzinach. Nie jest to killer - bynajmniej. Ale parametry są OK, jeśli dla kogoś to ma znaczenie. Ostatnie kilka dni korzystam tylko z Chypre Palatin. Pozostałe zapachy, które wziąłem na świąteczny wyjazd niestety nie mają podjazdu do jego jakości i przyjemności z noszenia. Jest to aktualnie numero uno.

Napisałem bezpośrednio do MDCI ponieważ oferują sample sety do zamówienia, które standardowo nie mogą mieć zdublowamych zapachów, jednak nakreśliłem im potrzeby naszej społeczności i zgodzili się zrobić do flakonu 5 sampli Chypre Palatin oraz 5x Invasion Barbare (do sprawdzenia) dając bardzo dobrą cenę za mililitr.

MDCI Chypre Palatin 8.3 / ml - do odlania 130 ml
MDCI Invasion Barbare 8.3 / ml - do odlania 50 ml

Aby cena 8.3 obowiązywała musi pójść cały IB tak więc sugerowane jest wzięcie 10 CP + 5 IB.
Kto weźmie po 10 ml (pierwsze osoby) - dostanie w mini-szkiełkach od MDCI.

Pozdro!
Pobierz boa_dupczyciel - #perfumy #rozbiorka

Cześć wszystkim po Świętach i wesołego nadchodz...
źródło: comment_WsFQSnq9oltjurG69sgY6gxDKwwbx4Cu.jpg
  • 39
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Minishcap: tak, różnica jest spora ale jako, że do popiersia jest o 55 ml więcej sampli to wynikowo jest taniej. Retailowo cena nie do osiągnięcia. Ja te wszystkie darmowe sample wliczam do soku aby zrobić wam lepszą cenę za Chypre Palatin (8.x to steal vs retail 13.x chyba albo jeszcze więcej)