Wpis z mikrobloga

Po 48h z babcią pod jednym dachem mam tak #!$%@? dość wszystkiego, że jakbym pomieszkał tak tydzień to bym wylądował w psychiatryku: * Mamy czwartek a babcia stwierdziła po co się myć, jak się myła w sobotę a nie jest kominiarzem * Często nie spuszcza wody w toalecie, nie mówiąc o używaniu szczotki * Wychodzi z toalety i ani razu nie umyla rąk, ani razu * Po co ten Mikołaj gra i baterie marnuje, po co zapalać światła na choince i ciągnąć prąd * Słucham muzyki z youtube na kompie, wyszedłem do drugiego pokoju i w ciągu minuty "Po co mu ten komputer gra jak nawet tam nie siedzi" Nie #!$%@?, wychodząc do toalety czy gdzieś bedę co 15min wyłączał i włączał komputer żeby "oszczędzić" prąd. XDD * A rybom w akwarium światło niepotrzebne, zgaś mi je * Ktoś wyjdzie z pokoju do toalety to od razu pretensje że światło w pokoju było włączone, a nikogo w pokoju nie było 2 minuty * Wczoraj wieczorem przeżywała że jak pójdę na spacer to nie będę umiał drzwi w swoim domu kluczem otworzyć * Jak srałem to oparła się o drzwi od toalety żeby "poczekać" i stała tak klika minut * Rano smarka nos, matka chciała dać tabletki "Ni jo ni chora, tylko tak rano" 5 minut później znowu to samo * Do matki mówi że wieczorem nie można iść wynosic śmieci bo tak kiedyś na wiosce mówili Mógłbym tak jeszcze z 20, ale mi się już nie chce. Dobrze że kończy się już to... #przegryw #logikarozowychpaskow #zalesie #polskiedomy #rakcontent #gownowpis
  • 82
  • Odpowiedz
@wykopowajulka15: może babcia chce z tobą jakoś porozmawiać, ale chcąc oszczędzac własną energie powtarza w kółko to samo i wszystko jej się już #!$%@? pod kopułą, poszukaj jakiego przycisku reset
  • Odpowiedz
@dzbanzyciowy: Babci jako babci pewnie tak. Aczkolwiek tego, że stresuje mnie każdy ruch w moim domu, każdy mój oddech jest kontrolowany, nie mogę z matką zamienić słowa na osobności to na pewno nie będzie brakować. Raz na tydzień, czy dwa wystarczy mi, nie wyobrażam sobie tak mieszkać.
  • Odpowiedz
@wykopowajulka15 starzy ludzie tacy już są, mają swoje zrzedzenia na byle co. Ja bym za każdym razem krzyczał na cały dom żeby ręce umyla i wodę spuscila. I tak z każdą rzeczą jaka mi by się nie spodobała. Taki odwet za zapalone światło i kompa ( ͡º ͜ʖ͡º) i może jak by każdy w domu tak zaczął to zauważać i jej gadać to by się może posłuchała
  • Odpowiedz