Wpis z mikrobloga

#tegierozkminy Jakie prezenty wolicie? Mowie tutaj o jakis większych np z okazji ślubu czy innej dość dużej okazji gdzie są większe rzeczy. Ale tez w sumie na codzień powiedzmy typu urodziny itp. Raczej preferujecie prezentu jednorazowe czyli np bilety na mecz waszej ukochanej drużyny czy wycieczka w jakieś egzotyczne kraje, przejażdżka luksusowym samochodem etc prezenty. Czy raczej cos na całe życie. Czy po prostu powiedzmy na codzień typu jakaś wypasiona plazma na cała ścianę, super komputer czy rower czy inne pianina etc? Wiadomo jedno mogą byc niezapomniane wrażenia na całe życie. Ale przeżycie jednorazowe. Drugie moze przynieść wiele dobrego, jakaś praca czy po prostu używa sie tego na codzień ułatwia życie lub je umila jezeli to jakieś hobby? Jakie prezenty wolicie?
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@porque: mecz ukochanej drużyny? To nie ma sensu jeśli drużyna jest w tego samego miasta - wtedy się ma po prostu karnet albo swoje ulubione miejsca i kupuje jak tylko się zacznie sprzedaż, można nie trafić.

W sumie jakbym dostał jako prezent przejażdżkę jakimś fajnym autem - to spoko (ale mówimy jako kierowca, prawda?), cieszyłbym się bardzo, tymbardziej jakbyś trafił w jakieś auto moich marzeń.

Nie wiem jak z tymi
  • Odpowiedz
  • 0
@11mariom: podalem przykład o jaki typ prezentów chodzi. Moze byc nawet skok na spadochronie czy lot w kosmos czy zmiana koła w bolidzie Kubicy czy kolacja z herbus. Chciałem pokazać różnice. Moze byc nawet finał lm jak gra twoja ulubiona drużyna w finale tam
  • Odpowiedz
@porque: Zależy. Nie jestem w stanie w 100% wybrać jednej odpowiedzi. Raczej wolę wydawać kasę na rzeczy praktyczne, które mi trochę posłużą, ale jakieś szaleństwo czy głupia zachcianka od czasu do czasu nie zaszkodzi.
  • Odpowiedz
@porque: Różnie. Zależy od ilości gotówki. Jakbym dostał z 10000 to bym kupił sobie drugi rower (szosa albo full) a za resztę bym kompa dokoksił. A tak jak mam stówkę czy dwie to wydaję na to co potrzebuję. Nowe części do roweru, rękawiczka do gry w golfa i inne takie duperele.
  • Odpowiedz
@porque: co do biletów i takich tam to najpierw trzeba się koniecznie upewnić, czy ktoś nie planuje czegoś innego w danym czasie, bo możemy sprezentować komuś problem :]
  • Odpowiedz
  • 0
No i o takie odpowiedzi mi chodzi. Wiadomo ze nikt tylko nie wydaje np na zachcianki, a nigdy niczego praktycznego nie kupuje za te pieniądze. Pytam sie właśnie co bardziej wolicie tak jak Ty właśnie ten drugi typ czyli rzeczy praktyczne etc :) i zrozumiale jest ze czasami na zachcianki tez wydajesz :)
  • Odpowiedz
@porque: Ja samemu to przyrządziłem. Jak na pierwszy stek jaki jadłem w życiu wyszło nieźle. Muszę kupić kiedyś jakiegoś tańszego mięsa i poeksperymentować, żeby później takie rarytasy serwować sobie :}
  • Odpowiedz