Wpis z mikrobloga

Z powodu straszliwych korków w centrum miasta, jedyną atrakcją w czasie przebijania się do celu była obserwacja kierowców samochodów. I z wielkim obrzydzeniem napiszę, że nie wiem o co chodzi Pierwszy pan – kierowca autobusu- spojrzałam i pomyślałam, ale coś wpierda* tak buzią ruszał, pomyślałam, że pewnie jakąś bułkę czy coś, a tu taki szok, on jadł „baboki” z nosa. Takiego zachłannego wyciągania glutów z nosa i wkładania do buzi to ja nie widziałam, myślałam, że zaraz mózg wyciągnie, obrzydlistwo. Kawałek dalej gościu – elegancik, biała koszula, fryzurka, bmw itd. spoglądam i następny urządza sobie ucztę ;/ I tak 4 przypadki na krótkim odcinku, po których już zaprzestałam spoglądać na kierowców samochodów.

I się pytam, co ci faceci z tym dłubaniem w nosie mają?! Przecież to jest okropne…. Fuuujjjj

#zzyciawziete #bleee
  • 8