Wpis z mikrobloga

@JudzinStouner: @Print_Screen: Antypolonizm i antysemityzm mają różne źródła i różne postacie. Antypolonizm to np. zarzucanie całemu narodowi holokaustu, gdy margines i promil rzeczywiście brał w nim udział, gdy antysemityzm według dzisiejszej definicji to m.in. ośmielenie się mówienia prawdy. O Polakach można mówić wszystko, o Żydach można mówić wyłącznie dobrze, w innym przypadku jest to antysemityzm.
Odpowiadająć na pytanie @JudzinStouner: wszystko zależy od tego, kto definiuje pojęcie antysemityzmu ( ͡
@JudzinStouner: Dziś niestety wszelkie "izmy" i "foby" mają bardzo rozszerzone pojęcia. I tak dziś pewnych grup nie można otwarcie krytykować ani powiedzieć nic złego na większym forum, np o wspomnianych Żydach czy państwie Izrael bo zostaniesz posądzony o "sianie nienawiści", zwyzwany od "faszystów" i tak dalej. Czy to jest ok? No nie za bardzo. Imho dopóki nie nawołujesz otwarcie do jakiejś nienawiści (a krytyka np działań to nie nienawiść) to jest
@Khagmar: A gdyby przedstawiciele jakiegoś państwa wywierali nacisk na inne państwo i próbowali fałszować historię i formułowali bezzasadne zarzuty w stronę tego drugiego państwa celem odniesienia wymiernych korzyści finansowych? Ciekawe czy otwarta krytyka takiego postępowania i sprzeciw byłby określany jako przejaw nienawiści. Just sayin’.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JudzinStouner: nie z taką polityką. Nie chcę odbierać im państwowości, nawet jeśli powstała przez syjonizm. To walka z wiatrakami.
Niestety z Izraelem jak z Chinami. Otwieramy połączenia kolejowe, lecimy na wakacje, kupujemy ich produkty, całkowicie ignorując ludobójstwo, niewolnictwo.