Wpis z mikrobloga

Jadę właśnie pociągiem do rodzinnej miejscowości. Zazwyczaj staram się ubierać kobieco i schludnie, ale z racji, że wracam z wakacji, prawilnie ubrałam wyjściowy dres. Po prostu nie wyobrażam sobie chodzić i zwiedzać przez ponad dwa tygodnie ze spodniami w kant w plecaku xD Jest to też moja 20h podróży, także jestem już wyraźnie zmęczona, potargana i ogólnie średnio się prezentuję. Nigdy do tej pory nie miałam na sobie tyle pogardliwych spojrzeń co dziś xDD Jedna współpasażerka kurczliwie trzymała przy sobie torebkę i walizkę, cały czas mnie mierząc spode łba.
Przed chwilą dosiadł się starszy pan, który potrzebował pomocy w ogarnięciu swojej podróży i ja-dresiara, jako jedyna wykazałam się inicjatywą pomocy temu człowiekowi. Ba, wszyscy się zdziwili, że potrafię się wypowiadać pełnymi zdaniami i z ogładą, od razu inne podejście xD
I nie, nie wyglądam ultra patusiarsko, tylko jestem już zmęczona podróżą xD

Tak to już jest, nasza aparycja zarysowuje to jacy jesteśmy, a pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz¯_(ツ)_/¯

Nie umiem w tagi także kutko #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przemysleniazdupy i pozdro z fartem

  • 11