Wpis z mikrobloga

Hej #przegryw zamiast życzeń na Święta czy Nowy Rok, pomyślałem że napiszę wam kilka słów moich przemyśleń.

Gdybyscie sie zastanawiali po co zyjecie, to odpowiadam:

Jestescie pokarmem dla normikow, wygrywow, chadow, to dzieki wam oni moga istniec. Jestescie kontrastem, bez przegrywu nie bylo by wygrywu, bo czym wtedy bylby wygryw? Spoleczenstwo znow musialo by sie podzielic na kolejne warstwy, a tak sa przegrywy, dzieki ktorym mozna definiowac swoj status czy pozycje spoleczne, szczescie, zycie w ogole. Normictwo i wygryw smieje wam sie w twarz, gardza wami, moga poczuc sie lepiej sami ze soba. Moga co najwyzej dac wam kilka dobrych rad i poklepac po plecach by pozbyc sie poczucia winy. Z punktu widzenia socjologii jednak uwazam ze przegryw jest istotnym elementem spoleczenstwa, ktory wrecz pomaga je klasyfikowac i zaspokoic potrzebe "bycia kims lepszym" dla srednich i wyzszych sfer, a poprzez stlumienie agresji, potulnosc, mentalnosc bycia ofiara - poza bardzo sporadycznymi jednostkami o ktorych bylo glosno - przegrywy nie sa jakimkolwiek zagrozeniem. Jedynie sami sa w pozycji meczennika lub ofiary, w zaleznosci od tego czy widza w tym wszystkim sens czy nie.

Co pozostaje przegrywom? Spolecznosci typu MGTOW, a moze #redpill albo #blackpill? Nihilizm? Czy kolejne bajki ktore dadza wam zludna nadzieje na poprawe swojej sytuacji? Co sie zmienilo przez ostatnie lata? Sami sobie odpowiedzcie.

Na koniec moich rozmyslan dodam tylko, ze dobrze wiecie ze nie bedzie lepiej. A jesli wierzycie ze moze byc lepiej, jesli chcecie jakkolwiek poprawic swoja sytuacje potrzebna jest wizja (zapisana lub jakkolwiek utrwalona) tego co chcecie osiagnac, nastepnie na jej podstawie dobry plan i najwazniejsze czyli dzialanie (rozrozniajcie bycie aktywnym od bycia efektywnym w tym co robicie).

Elo i z fartem.
itookapillin_remiza - Hej #przegryw zamiast życzeń na Święta czy Nowy Rok, pomyślałem...

źródło: comment_mNyT6cfeCu2HuPgDVLAANsikBjdWvC0f.jpg

Pobierz
  • 15
@i_took_a_pill_in_remiza: racja ale bycie przegrywem ma swoje profity xd nie trzeba nic robić bo masz racjonalizację i możesz sobie wszystko usprawiedliwić. Xd
Nie masz laski bo #!$%@? genetyka i brzydki ryj. Po co siłka? Do tego nie mam genów. Zadbaj o siebie? Nie jestem pedałem! Mam 170cm wzrostu!!? W redpilu pisali że wzrost to to tamto i sramto, więc zawsze będę nędznym karłem!!
Mam #!$%@? i nudne życie i brak chęci
@i_took_a_pill_in_remiza: Jeśli chodzi o szkołę to na kimś muszą oskarki i nastoletnie chady julkom pokazać swoją dominację. Ten pisk radosnych julek gdy jest gnojony przegryw jest nie do opisania. Najgorsze że nikt nas nie broni, a każdy może nas bez konsekwencji niszczyć. Homo, LGBT, murzyni mają swoich obrońców, dla nas nikt nie wyjdzie z pikietami na ulicę i nie będzie protestował dla naszego dobra bo każdy nami gardzi.
Najgorsze że nikt nas nie broni, a każdy może nas bez konsekwencji niszczyć.


@KrolPrzegrywu: Nie wiem jak teraz, za moich czasów (15 lat wstecz) w optyce nauczycieli to była wina gnojonego, że jest gnojony.

nas nikt nie wyjdzie z pikietami na ulicę i nie będzie protestował dla naszego dobra bo każdy nami gardzi.


@KrolPrzegrywu: A ebał ich pies.

Homo, LGBT,


Oni mają prawa ludzkie, ''cwele'' ich nie mają.

Żaden bogaty
Jestescie kontrastem, bez przegrywu nie bylo by wygrywu, bo czym wtedy bylby wygryw?


@i_took_a_pill_in_remiza: Nie zgadzam się z tym. Dla chadów nie potrzeba kontrastu, aby byli chadami. W społeczeństwie idealnym nie byłoby przeciętniaków i brzydali, ale sami piękni ludzie, obojga płci. Fakt, że wtedy nie można by mówić o wygrywie pod względem atrakcyjności, ale są jeszcze inne rodzaje wygrywu i na tym można by się skupiać (status, majątek, praca, sport). Każdy
@PanDarcy: Mylisz się. Z atrakcyjnością jest tak jak z bogactwem.

40 lat temu mogłeś szpanować przed laskami że masz malucha.
Dziś już nie poszpanujesz dlatego że inni mają BMW.
To działa na zasadzie porównań.
Średni wzrost to podobno 178cm, dlatego laski chcą minimum 180cm. Gdyby wszyscy urośli o 10 cm i średni wzrost to by był 188cm to laski by chciały minimum 190cm.
One po prostu wybierają najlepsze geny z dostępnej
@Solstafir: No wybierają "naj", ale gdyby wszyscy byli "naj", to by porównywały co najwyżej po swoim guście, który różni się nawet wśród chadów. Nie oznaczałoby to, że ktoś jest lepszy czy gorszy, bo każdy miałby podobną pulę zainteresowanych nim kobiet (inaczej nie byłby chadem).
@Solstafir: Ale jak by się miały zmienić? Prawdą jest to, że obie płcie chcą najlepszego dla siebie partnera. Gdyby każdy był Chadem (i Stacy), to teoretycznie każdy miałby równe szanse, a decydowały by już głównie aspekty charakteru. Być może w wyglądzie też byłyby jakieś gusta, bo i dzisiaj chad chadowi nierówny, ale to już w najgorszym przypadku byłby rzut monetą, a nie pewnik, że dana osoba mnie nie zechce.