Wpis z mikrobloga

Do mieszkających na wsi - czy u was nadal kultywuje się któreś ze tradycyjnych ,,obrzędów" że tak to nazwę, które zaraz wymienię?

Chodzi o:

,,Pusta noc" - gdy ktoś umrze, jego ciało w trumnie, Jet wystawione przez całą noc aż do pogrzebu, w którymś z pokoi. Schodzą się okoliczne babuszki i wyją całą noc, odmawiają różaniec, zasłania się lustra w domu aby się zmarły nie ukazał itp. U nas było tak w 2002 roku ostatni raz. Przeżycie dla dzieciaka - niecodzienne a dla niektórych traumatyczne.

Nawiedzenie obrazu NMP - kopia obrazu chodzi o po domach, w jednym przebywa dzień lub dwa, gdy schodzą się sąsiedzi itp. wszyscy się modlą, babuszki itd. obraz ustawia się np na stole w głównym pokoju, wkoło kwiaty, świece itp. najlepsze jest odprowadzanie obrazu, rodzina ubrana na galowo, niesie uroczyście obraz te 30 metrów do sąsiada, a ten że łzami w oczach galowo ubrany go odbiera.

Nawiedzenie opisywałem na Mirko, było u mnie w domu w sierpniu lub lipcu 2018 roku.

A u was jak to jest?

#kiciochpyta #pytanie #wies #ciekawostki #wiara #katolicyzm #tradycja #historia #polska
  • 9
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wujeklistonosza:

1. No z tym pogrzebem to chyba nie, bo w końcu mamy XXI wiek i wyspecjalizowane zakłady pogrzebowe (mają chłodnie itd.)

2. Obraz to taki "biznes" wiejskiego proboszcza. Kupuje obraz/figurkę/cokolwiek za kilka stówek i puszcza łańcuszek po domach, a każdy "odwiedzony" musi sypnąć hajsem na kościół.
  • Odpowiedz
1. Od jakichś co najmniej 10 lat totalnie nie
2. Tak. Od kilku lat po mojej parafii krąży coś takiego (akurat nie obraz) no i w lecie ubiegłego roku przyszedł czas na naszą miejscowość. Ludzie dostają małpiego rozumu w związku z tym.
@wujeklistonosza:
  • Odpowiedz
@wujeklistonosza: 1. nie co do drugiego to są 2 wersje. Albo masz taki mały obrazek i codziennie u innej rodziny na diecezję albo masz taki wielki co jeździ po całej Polsce po parafiach samochodem i to jest chyba ok. co 30 lat.
  • Odpowiedz
  • 0
@wujeklistonosza Czy zasłaniało się lustra i robiło cały obrządek, to nie wiem, być może, bo przyjechałem tylko na pogrzeb i byłem dzieckiem, ale widziałem zwłoki leżące na specjalnie przygotowanym miejscu w pokoju. Nie pamiętam daty, ale na pewno w XXI wieku, raczej już po wejściu do UE.
  • Odpowiedz