Wpis z mikrobloga

Koło miejscowości Žďár nad Sázavou leży kościół zbudowany specjalnie jako pamiątka świętego Nepomucena. Bardzo uogólniając można powiedzieć, że zbudowali go niejako "w celach turystycznych", żeby pielgrzymi go odwiedzali ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale to oczywiście nie do końca prawda. Sam budynek, to niepowtarzalne w Europie połączenie dwóch styli architektonicznych - baroku i gotyku. Oprócz tego, kościół aż kipi od symboliki którą wymyślił czesko-włoskiego architekt Jan Blažej Santini-Aichel. Niestety poza sezonem (czyli obecnie) kościół otwarty jest tylko po wcześniejszych rezerwacjach - jak ktoś zainteresowany to link do oficjalnego kontaktu tutaj. Na pewno warto tutaj zajrzeć latem, bo widoki ze wzgórza na którym stoi kościół też są ciekawe. W pobliżu są pozostałości po klasztorze cysterskim, z dobrze zachowanym układem klasztornych budynków.

https://podroze360.tk/2019/12/01/kosciol-pielgrzymkowy-sw-jana-nepomucena/

Autorski tag do obserwowania/czarnolistowania: #podroze360

#podroze #podrozujzwykopem #kosciol #czechy #unesco #architektura
Pobierz MrDeadhead - Koło miejscowości Žďár nad Sázavou leży kościół zbudowany specjalnie jak...
źródło: comment_XuRaDA0bZX2neBtKLEEJc2tLW17t2XSe.jpg
  • 3
@MrDeadhead: Niepowtarzalne jako przykład sam w sobie? Bo jeśli tak, to ok. Czy też może niepowtarzalne jest łączenie gotyku i baroku w Europie w ogóle? Bo jeśli to drugie, to jest to nieprawda. To jest rzecz dość częsta, a już w naszej części Europy i w Polsce w szczególności bardzo częsta i w formie nawarstwień obu epok w pojedynczych obiektach, ale też w formie tworów z XIX i XX wieku powstałych
@kult_cwaniaka: Jako sam w sobie to też, ale takie świadome połączenie stylów nie występuje często. Nawarstwienia kilku itd są często elementem przebudów/rozbudów itp a nie projektu bazowego. No i "neostyli" bym tutaj nie wliczał - mimo wszystko dzieli je trochę czasu i było już zupełnie inne podejście do architektury :)
@MrDeadhead: Aaa, faktycznie teraz doczytałem, że to jest rzecz z początku XVIII wieku! wow. Przy czym to jest jak najbardziej forma neostylu ( tzn. ten świadomy pierwiastek gotycki), ale no jednak sam koncept niesamowicie wprost wyprzedzający epokę, no bo jakby nie patrzeć w takie rzeczy bawili się u nas architekci dopiero w drugiej połowie XIX wieku typu Jan Sas-Zubrzycki, Zdzisław Mączyński, ten to w zasadzie chyba jeszcze w międzywojniu. Serio myślałem,