Wpis z mikrobloga

Rychu Peja sedziuje w talentshow w telewizji. Na scenę wchodzi bardzo mlody uczestnik, ledwie mowi, mozna by rzec dziecko.
Wszyscy czekają a dziecko zaczyna śpiewać tak pięknie ze łzy napływają wszystkim do oczu, foremniak mdleje, beata tyszkiewicz wstaje z 10, krzeslo edyty Górniak obraca sie.
Jedynie raper niewzruszony patrzy i sie zastanawia... Publiczność juz na stojąco klaszcze do piosenki.
Prowadzący pyta czy naszemu jurorowi z Poznania tez sie podobało.
Peja zamyślony odpowiada ze owszem spiewa pięknie ale nie wiem czy ma to coś w sobie.

Na to cała sala :


#suchar #heheszki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach