Wpis z mikrobloga

Ja nie wiem o co chodzi z ludźmi mający problem z poziomem trudności w wiedźminie. xD Rozwój postaci prosty jak budowa cepa. Jedziesz w toksyczność klikasz "młynek" wszystko umiera. W całej grze była jedna walka, która dawała mi satysfakcję i chodzi o pewien pojedynek w "Sercu z Kamienia".
  • Odpowiedz