Wpis z mikrobloga

@Lorenka: Ale smutno :( ja mam tak z moim ukochanym psem - w marcu miną 3 lata odkąd odszedł za tęczowy most, a człowiek ciagle się łapie na tęsknocie :(
@hejk4: nie ma się do kogo poprzytulać, nie przychodzi, nie obudzi nad ranem, nie wkurzy ( ͡° ʖ̯ ͡°) a być gadatliwy, to można było sobie z nim gadać, też odpowiadał i wszyscy w okolicy go lubili nawet (,)
@hejk4: Mam pod domem 3 przybłędy, które karmimy, ale no są dzikusy, strasznie niegrzeczne. Jedne przyszedł tak nie wiadomo skąd, czarnuszek mały identyczny jak mój stary kot, w ogóle się nie bał, wpadł do domu i już chciał mieszkać, ale nie chciał się nauczyć kuwety, nawet pod drzwi nie przychodził tylko srał na schodach ( ͡° ͜ʖ ͡°). W dodatku mimo tego, że dostawał jedzenie był strasznie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hejk4: bo obroże nie są potrzebne kotom, są dla nich tylko zagrożeniem. Zresztą jeżeli dobrze widzę kotka ma adresatkę więc jeżeli się mylę wypuszczasz ją, jesteś pewna, że zatrzask puści jak zaczepi się o gałązkę? Kot może się nie powiesi, ale może poranić. Poza tym obroża to także szansa na infekcje bakteryjne i odpażenia. To Twój kot i Twoja decyzja, ale łatwiej uniknąć pewnych problemów niż walczyć z konsekwencjami
@Green81: Obroża jest luźna i się odpina, bo była testowana. Ona nie wychodzi na dwór - obroże i adresowke ma dlatego, ze czasami pomiędzy nogami niezauważenie potrafi przemknąć na klatkę schodową. Jest mój numer telefonu żeby zguba trafiła do mnie ;)