Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 494
@Mystoo:
Takich dzieci aspołecznych raczej nie było.
Serio
U mnie na osiedlu było kilka nie wiem jak to określić "słabszych" ale codziennie się spotykaliśmy i wspólnie spędzaliśmy masę czasu. Nie było takich dysproporcji i podziałów
  • Odpowiedz
@ameliniowyguzik: pewnie nie znałeś tych aspołecznych bo nie wychodzili z domu, albo po prostu tak się zdarzyło, że u ciebie na osiedlu takich nie było. jeżeli osób aspołecznych jest w społeczeństwie dajmy na to np. 2,5% a u cb na osiedlu było 15 osób/dzieci to byo większe prawdopodobieństwo że takiej osoby tam nie było niż, że była
  • Odpowiedz
U mnie na osiedlu było kilka nie wiem jak to określić "słabszych" ale codziennie się spotykaliśmy i wspólnie spędzaliśmy masę czasu. Nie było takich dysproporcji i podziałów


@ameliniowyguzik: No chyba że mieszkałeś w domu jednorodzinnym z dala od kolegów i w tych posranych czasach nie miałeś co ze sobą zrobić, ew iść posiedzieć pod płotem w błocie xDDD
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: w gimnazjum był zakaz używania telefonów w szkole, na przerwach również, i siłą rzeczy każdy się uspołeczniał, a teraz w liceum prawie z nikim nie rozmawiam, ale jest również o wiele spokojniej, nie uczestniczę w kłótniach i bójkach jak w gimbazie
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: rocznik 1986. Super czasy, w latach 90 idąc przez miasto w co drugiej bramie dresy i cygany gotowe na dziesione. Na przełomie wieków telefon miałem, ale nosiłem w majtach, bo można było się z nim pożegnać każdego dnia. Z zębami tez. Super czasy, tęsknie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Mystoo: mój pierwszy komputer dostałem w 88 roku =)
W dalszym ciągu zabawa z kumplami była >>>> komputer
Nie żebym wolał czasy biedy ale czasy dzieciństwa zawsze wydają się lepsze
  • Odpowiedz
@Mystoo: Ja aspołeczny nie byłem, jak już to może moi rodzice. Mieszkaliśmy na ulicy gdzie w sumie nie było żadnych dzieci, a i tak matka by mi nie pozwoliła gdzieś wychodzić. Trułem o pegazusa, potem commodore a potem PC bo tak jedyne co miałem do roboty to patykiem rysować w ziemi albo bawić się jakimiś zabawkami, co było spoko jak byłem mały ale jakbym miał 10 lat i nadal nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@wojtas_mks: wiadomo, że z upływem lat uruchamia się machina nostalgii i tęskni się za byciem dzieckiem, bo wtedy nie było takich problemów i odpowiedzialności życia dorosłego.
  • Odpowiedz
Dziś dzieciaki maja szermierkę basen i karate, obozy językowe oraz wycieczki o jakich nam sie nie śniło. Ale wiadomo lepiej jak dziecko samo sie soba zajęło na cały dzien a jedynym obowiązkiem było ugotowanie #!$%@? obiadu tego samego co zwykle w 20 minut dla siebie I PRZY OKAZJI dla dzieci xd
  • Odpowiedz