Aktywne Wpisy
![Ninvvia](https://wykop.pl/cdn/c0834752/3c79bbc94d675271234234df40e0e8d7753808e5614a53cf9a216c7d216e84ca,q60.png)
Ninvvia +20
Hej ʕ•ᴥ•ʔ
Sporo lurkuje wykop, ale dopiero od niedawna założyłam tutaj konto. Oprócz przeglądania mirko zajmuję się także innymi rzeczami, jak na przykład sprzedażą ubrań na vinted, tutaj kilka przykładów.
#rozowypasek #vinted i trochę #pokazmorde
Sporo lurkuje wykop, ale dopiero od niedawna założyłam tutaj konto. Oprócz przeglądania mirko zajmuję się także innymi rzeczami, jak na przykład sprzedażą ubrań na vinted, tutaj kilka przykładów.
#rozowypasek #vinted i trochę #pokazmorde
![Ninvvia - Hej ʕ•ᴥ•ʔ
Sporo lurkuje wykop, ale dopiero od niedawna założyłam tutaj kont...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5b6ca53fa4accbce1615612d73af9af2adccf1b475f6c8ad6af49dd441746228,w150.jpg)
źródło: IMG_21240618_103639667
Pobierz![Van-der-Ledre](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Van-der-Ledre_DVsiYimVww,q60.jpg)
Van-der-Ledre +178
Wiecie dlaczego Chiny czy jakikolwiek inny tego typu kraj nigdy nie obali Ameryki jako globalnego mocarstwa? Można by tu dużo mówić o armii, o systemie ekonomicznym, nawet o polityce. Ale zapomina się o jednym. To Zachód, a zwłaszcza Ameryka sprzedała swoją wizję światu, wizję społeczeństwa, systemu, kultury. Amerykańskie filmy, muzyka, gwiazdy, show, cała otoczka związana z giełdą i centrum światowych finansów. To wszystko opiera się na cienkim balansie zaufania, z którego zachód
![Van-der-Ledre - Wiecie dlaczego Chiny czy jakikolwiek inny tego typu kraj nigdy nie o...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/22c9fb94559936af7f1f6565b6882c2e6bef6253c6be315739effbcd9858a703,w150.jpg?author=Van-der-Ledre&auth=1f23f0aa63112a7e5cda85c7201ad79e)
źródło: liberty
Pobierz
Chwilę mnie nie było w mieście. Instalacja nowego magnesu zawsze trochę trwa, a to problemy z jednorodnością, a to klient narzeka na coś. Wszystko, żeby tylko był zadowolony. Na szczęście miałem wynajęty dobry hotel z wyżywieniem, a firma zwróci, więc nie ma problemu, poza jedną nocką, którą musiałem zarwać przy pracy, bo szefuńciowi się zachciało mieć absolutnie wszystkie eksperymenty zainstalowane i działające. Nie miałem wyjścia. Fakt faktem, dosłownie dwa czy trzy z nich działały do kitu, ale taka uroda tego sprzętu, nic nie poradzę. Wróciłem wczoraj i padłem na twarz. Nie ma to jak swoje łóżko.
Dzisiejszy dzień zleciał na spisywaniu papierków, odczytywaniu wiadomości i poczty. Mało kto pisał. Jedynie @pani_doktor_od_arszeniku przysłała wiadomość "Kup mąkę, masło i szklankę rtęci." oraz @WujekGraczyk przysłał mail o treści "Kawa się skończyła, wysłałem Oskara na Małe Haiti po nowy worek." Nie przypominam sobie, żebym go prosił o zamówienie kawy, mam w mieszkaniu jeszcze 3 opakowania po 10 kilo. Poza tym sms z nieznanego numeru o treści "Uciekaj." Spojrzałem przez okno i zobaczyłem @Fostrzyk chwalącego się swoim nowym klaserem. Byłem zachwycony jego charakteryzacją, wszyscy na zewnątrz wyglądali tak jak on. Nie rozumiałem tylko dlaczego wpychał swoim kopiom znaczki do ust i kazał je lizać. Zerknąłem na prawo i ku mojej uciesze paliło się światło w mieszkaniu @My-serotonin, nie chciałem tego okazywać wprost, ale neonowe żarówki w jej pokoju wprawiały mnie w pozytywny nastrój.
Jest już wieczór, więc czas przewietrzyć głowę przed snem. Drzwi mieszkania zamknęły się bez dźwięku. Zaraz po wyjściu spotkałem @MK-Ultra wyraźnie zajętą przelewaniem bromu z ręki do ręki, nie przeszkadzał jej ten wyjątkowy zapach ani trochę. Co więcej, było widać, że świetnie się przy tym bawi i kompletnie jej nie interesuje otoczenie. Kartka z napisem "Mam dość" przyklejona do pleców wskazywała, że wszystko jest w porządku. Dotarłem do skrzyżowania, gdzie czekał na mnie @hugoprat z fajką w zębach i czapką marynarską na głowie. Zapach szałwii unosił się wokół niego co przyciągało koty i świnki morskie. Zapytałem go czy wszystko gra, ale odpowiedział markotnie "Co zrobimy z pijanym marynarzem z samego rana?". Minąłem go, a czapka zamieniła się w kowbojski kapelusz. Kawałek dalej przed sklepem stał @Agaress, próbował przekonać ekspedientkę do tego, że nadchodzi wojna i musimy wszyscy zacząć malować obrazy, a on będzie je oglądał. Kiedy do niego podszedłem nawet nie zwrócił na mnie uwagi, tylko wyciągnął z kieszeni miedzianą statuetkę demona, którego opisano w Sztuce Goecji. Kupiłem ją podczas wyjazdu na instalację. Widziałem jak zafascynowany jest opowieścią, więc udałem się w górę ulicy.
Kawałek dalej spotkałem @Slucham_psa_jak_gra_, @Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf i @mfek00, którzy popijali kefir ze wspólnego bukłaka. Niby nic zaskakującego, ale chyba źle się pije tak lepki napój przez słomkę. Z drugiej strony palemki i plasterki pomarańczy pływające w kefirze wskazywały, że chwilę wcześniej musieli odbyć niezwykle mądrą konwersację o ananasach albo jak ważna jest higiena snu. Uznałem, że nie będę im przeszkadzał w tej świętej chwili. Zaraz przed placykiem, na który chciałem dotrzeć spotkałem @marcel_pijak, który układał sam ze sobą domino na środku ulicy, tyle że zamiast kostek do domina, miał butelki ze spirytusem oraz niebieskie kamyki. Zapytany o cel konstruowania tej niesamowitej budowli stwierdził, że sztuka wymaga zmian, a ja mam siedzieć cicho. Wyciągnąłem z kieszeni buteleczkę z wodą perfumowaną o zapachu konwalii i oblałem go nią, ale kompletnie się tym nie przejął.
Na placyku stała budka, w której sprzedawano kawę i kawowe napoje. Za kontuarem stał @kapuczina_corki_somsiada, od razu gdy mnie zobaczył, zaczął krzyczeć coś o lesie i sękach, ale słodki głos niezwykłej dziewczyny o kręconych włosach, które mogłem usłyszeć w głośniku, zagłuszały narzekania baristy. Dosiadłem się i zamówiłem mokkę, po drugiej stronie siedzieli @pigoku i @sudokor, ubrani w lniane garnitury popijali doppio, i przyglądali się piernikom świątecznym, które wyraźnie przemawiały do nich. Na szczęście magnetyczna brunetka zagłuszała całe miasto. Wypiłem drugi łyk i poczułem jak wszystkie napotkane osoby przewiercają mnie wzrokiem. Rozejrzałem się dookoła i była to prawda. Ich umysły były skupione na mnie, a uśmiechy wręcz wywracały mózg na druga stronę. Włożyłem rękę do kieszeni i dotknąłem zimnej, kwadratowej monety. Jej chłód mnie uspokoił, a uśmiechy znów stały się przyjazne. I nikt już nie patrzył.
Szybko dopiłem kawę i odszedłem nie płacąc jak zwykle. Wkroczyłem w pierwszą dostępną ślepą alejkę, rozmierzwiłem swoje loki i wyciągnąłem z kieszeni niewielką buteleczkę z nalewką z arcydzięgla, było jej mniej niż kieliszek. Szybko pociągnąłem i wyszedłem z alejki. Co prawda picie alkoholu na ulicy było dozwolone, ale kto wie kiedy mogą człowieka napaść. Nalewka z arcydzięgla była praktycznie niedostępna na mieście. Wróciłem krótszą drogą do mieszkania, gdzie przed wejściem czekała na mnie @pani_doktor_od_arszeniku zapewniając, że wszystko jest w porządku i nie mam o co się martwić. Nie martwiłem się, złożyłem głowę na łóżku i zasnąłem.
#lisienierymowanie #wojnyatencyjne
źródło: comment_WFvcEyQVDCZJ1lKglVDzVI0utPVNrT5C.jpg
PobierzDo kroćset katów! Całe życie za mną łażą! ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@marcel_pijak: Ty lepiej ułóż w końcu to domino (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@pigoku: Sza! Nikt nie musi o tym wiedzieć!
źródło: comment_XFjcKLDW933jxcSB2gxvXO1zz3buAyYr.gif
Pobierz@My-serotonin: Wróciłaś (づ•﹏•)づ