Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki kochane
Powiedzcie mi co siedzi takiego w męskiej głowie, że spora część mężczyzn ma ciśnienie na posiadanie syna?
Mój niebieski po tym jak urodziła się nam córka dał mi już wiele razy do zrozumienia (nie przyznał się pomimo moich pytań) że jest rozczarowany bo chciał syna i mimo że już po USG była znana płeć, widziałam że ma nadzieję że lekarze się mylą
Zamiast cieszyć się że dziecko jest zdrowe i prawidłowo się rozwija to rzuca teksty do dziecka typu "gdybyś była chłopcem..."
#dzieci #rodzina #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Nie siedź w domu w ferie i w wakacje](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 67
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja uważam, że z chłopcem lepiej bym się dogadał bo zwyczajnie łatwiej by mi było go zrozumieć na poszczególnych etapach życia. Dziewczyna pewnie musiała by bardziej polegać na żonie.
Jednak mimo wszystko takie gadanie do dziecka jest niedopuszczalne! Musisz to koniecznie z nim wyjaśnić. Jeszcze trochę i dziewczynce zwali się poczucie własnej wartości...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja tez wolalem miec syna, ale jak coreczka sie urodzila to zakochalem sie na zaboj :)
Generalnie to zauwazylem, ze w rodzinie i na okolo rodza sie same dziewczynki... zastanawiam sie czy to przypadek czy moze cos sie poprzestawialo w genach?
Z drugiej strony jak patrze na dziesiejszych chlopcow, nastolatkow a nawet mlodych mezczyzn to w sumie lepiej miec corke niz syna #!$%@? :)
  • Odpowiedz
ŁadnyRogal: Wasza corka bedzie miala zanizone poczucie wartosci i niechec do mezczyzn (wynikajaca z niewypowiedzianej zlosci do ojca), bedzie to przekladac na swojego syna - mscic sie na nim za ojca co spowoduje w twoim wnuku niechec do kobiet i zona twojego wnuka za 40 lat na wykopie zada to samo pytanie co ty dzisiaj. Tak sie kreci karuzela #!$%@?. Wyjscie z niej to terapia dla meza.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
Z drugiej strony jak patrze na dziesiejszych chlopcow, nastolatkow a nawet mlodych mezczyzn to w sumie lepiej miec corke niz syna #!$%@? :)


@RedRightHand: No przecież od kogo zalezy, na kogo wyrośnie dziecko, jeśli nie od rodziców?
  • Odpowiedz
@agaja: oprocz rodzicow jest jeszcze szkola, znajomi itp.
Co z tego, ze nie dam dziecku smartfona jak zobaczy u kolegi i i tak sie wciagnie w gry/ filmiki czy inne glupoty?
Co z tego, ze nie dam dziecku alkoholu czy narkotykow jak pojdzie do kolegi i i tak sprobuje?
To jak wychowam swoje dziecko to jedno ale nie mam wplywu na to jak inninrodzice wychowuja swoje. Malo to przypadkow, w
  • Odpowiedz
@RedRightHand: a czym jest dobry dom?
Zazwyczaj ludzie nazywają tak rodziny dobrze sytuowane i wykształcone.
A to nie wszystko. I wcale nie gwarantuje umiejętności wychowawczych.

Dziecku trzeba dawac przykład, angażować czas, nie tylko mówić o wartościach, ale pokazać jak nimi żyć i że jest to dobre i fajne.
Wtedy znacznie mniejsza szansa, że ulegnie złym wplywom, bo po prostu będzie wiedzieć że to głupota i nie warto.
  • Odpowiedz