Wpis z mikrobloga

Właśnie obudziłam się z nieplanowanej drzemki, ale najlepsze w niej było to, że przyśnił mi się cudowny sen :3 najpierw siedziałam sobie nocą w domu, w którym teraz jestem, aż coś mnie tknęło i wyszłam przez okno na dwór, wszędzie leżał śnieg i było czuć mocny mróz, ale w ogóle nie czułam zimna. No i nie byłam na swoim podwórku, tylko przed moim starym domem, w którym mieszkałam jako dziecko. I podeszła do mnie krowa :3 Krowa najwyraźniej bardzo chciała tego, żeby ją głaskać, więc głaskałam ile sił! Drapałam po szyjce, łopatkach i pulasach, a ona to uwielbiała :3 Nawet nie wiem kiedy, ale krów zaczynało pojawiać się coraz więcej i otaczały mnie, bo wszystkie chciały głaskania ( ʖ̯) były raczej małe i różniły się ubarwieniem, a jedna ruda miała nawet poroże jak daniel.
Podsumowując, wspaniały to był sen, nie chcę zapomnieć go nigdy, dlatego go tutaj zapisuję ()
#sny #sen
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach