Wpis z mikrobloga

Jebla idzie dostać z tymi podatkami.

Przyjmijmy, że na początku zeszłego roku wysłałem 10 000 zł na giełdę krypto, za które kupiłem krypto. Potem shitcoin stracił na wartości i z 10 000 zrobił się 1000 - sprzedałem wszystko na stracie, ale kasa została na giełdzie.

W tym roku przesłałem na giełdę kolejne 10k - coś tam kupiłem, potem sprzedałem i z tej drugiej dychy zrobiło się niecałe 9000 (Warren Buffett here).

Teraz chcę wypłacić z giełdy całość, czyli niecałe 10k.
Jestem na minusie (względem tego co wpłaciłem) więc rozumiem, że podatku od tego nie zapłacę?

#podatki #kryptowaluty
  • 2