Wpis z mikrobloga

@GZKoras:

Z czego ludzie puszczają fajerwerki 1-2 godziny.

No właśnie nie do końca ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo w praktyce fajerwerki są puszczane od połowy grudnia do początku stycznia.
Gdyby to rzeczywiście były te 2 godziny, to nikt normalny by z tego powodu nie robił problemów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 7
@GZKoras >sugerowanie, że wielkość mieszkania ma dla psa znaczenie

Pies tak samo źle czuł się będzie w małym mieszkaniu, z którego nikt go nie wyprowadza, jak i w dużym ogrodzie, z którego nikt go nie wyprowadza. Pies potrzebuje nowych bodźców i spacery są niezbędne nawet, jeśli masz dużą działkę.
Plus oczywiście zawsze będzie mu lepiej w małym mieszkaniu, niż w schronisku.
  • Odpowiedz
  • 0
@GZKoras to, że jest to zupełnie bezsensownie używane jako argument przeciw akcji "nie strzelaj w sylwestra"? Czy ty chociaż przeczytałeś to, co jest na tym screenshocie?
  • Odpowiedz
@kshaq_: przeczytałem i kompletnie nie rozumiem co ma Twoja wypowiedz do tego screenshota skoro chodzi w nim o to zeby po prostu zainteresowac sie wlasnym psem a nie pouczac innych co ma robic i zakazywac czegokolwiek
  • Odpowiedz
@kshaq_: to dobrze jesli tak a co do Twojego komentarza to raczej chodzi o to ze w malym mieszkaniu trzymanie psa ktory potrzebuje ruchu jest na pewno bardziej szkodliwe niz fajerwerki, ot co.
  • Odpowiedz
@GZKoras: Mam ziomka ktory jest psim p-----m i w sylwestra jezdzi w jakies zadupia typu chata w karkonoszach a nie p------i wszystkim, zeby olac petardy. Chciales psa to sie nim opiekuj a nie zrzucaj odpowiedzialnosc na innych.
  • Odpowiedz
Plus oczywiście zawsze będzie mu lepiej w małym mieszkaniu, niż w schronisku.


@kshaq_: plus oczywiście zawsze będzie mu lepiej w mieszkaniu przy fajerwerkach, niż w schronisku bez fajerwerków.
  • Odpowiedz
@GZKoras: Nawet gdyby to naprawdę były tylko dwie godziny, fajerwerki to tez trauma dla bezdomnych psow i kotów, a nawet ptaków i naprawdę da sie obejsc bez tego. Poza tym bez wzgledu na to czy wlasciciel jest ze zwierzęciem, czy nie, pies i tak bedzie sie bardzo stresował
  • Odpowiedz