[kamilkarm]

Hej. Czy ktoś się zna na kulisach hodowli kotów? Mam taki przypadek. Żona chce zakupić kota maine coona. Znalazła ogłoszenie kota za 700 zł bez rodowodu gdzie normalnie z rodowodem można takiego dostać za 2500 zł. Wypytuje gościa o szczegóły i pyta o co chodzi z tym rodowodem skoro wyrabia się go za 40 zł (tak wygooglała), a rodzice kota mają rodowody. Sprzedający odpisał, że można rodowód załatwić, ale wtedy kot będzie kosztował 2500 zł :D

Gdzie tu haczyk i czego nie rozumiem skoro niby gościu może sobie w łatwy sposób zarobić więcej?

#koty #mainecoon #hodowlazolx #kiciochpyta

[ssehflodur]

@kamilkarm: kot nie ma pewnie rodowodu i już, tzn. nie może mieć

[slabyslabek]

@kamilkarm a nie chodzi przypadkiem o przynależność do jakiegoś związku hodowców?

[kamilkarm]

@slabyslabek: żona mi przekazała, że tak - musi przynależeć do związku hodowców, no i robi to nie do końca legalnie skoro nie należy. Zastanawia mnie tylko jak 'może załatwić' rodowód. Skoro może to czemu tego nie robi i nie sprzedaje po normalnej cenie? :)

[slabyslabek]

@kamilkarm nie znam się ale na ludzki rozum odpali 200 wetowi żeby glejta wystawił na lewo a sam wtedy 1800-te200=1600 jest do przodu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ogółem zgłaszać takich ludzi jakiemuś pewnie ekopatrolowi. Traktowanie zwierzaków jako kombajny rozpłodowe jest dosyć przykrym procederem

[kamilkarm]

@slabyslabek: dzięki!

[k.....e]

@kamilkarm: wszystko powyżej błędne. Ma pewnie kota i kotkę. Ewentualnie jedno a ktoś znajomy ma drugie. Tyle że w umowie kupna tych kotów ma zapisane że nie może ich rozmnażać i ma nakaz kastracji/sterylizacji. Tak robią hodowcy którzy sprzedają koty rodowodowe - kupując od nich kota podpisujesz taka umowę. Jak chcesz wykluczyć ten zapis to nie ma problemu, tylko że np. Brytyjczyk nie kosztuje 1200 a 5000. Tym samym nie uzyska

[s.....e]

@kamilkarm: Rodzice mają rodowody, ale "hodowla" nie jest zarejestrowana w żadnym prawdziwym związku hodowców i nikt nie ma nad nią żadnej kontroli. Dlatego nie ma rodowodów. Te, które ewentualnie może załatwić, będą pewnej z jakiegoś stowarzyszenia burka i kocurka.

Poszukajcie jakiejś prawdziwej hodowli i nie traćcie czasu na pseudo. Oszczędność jest tylko pozorna.

[Tamozaplotem]

@kamilkarm: Kot pewnie z przypadku bo gość pewnie kotki nie upilnował i na czas nie wysterylizował. Nie pchaj się w to bo tylko szkoda czasu, a nawet gwarancji żadnej nie masz, ze kociak jest w całości maine coonem, a nie dachowcem. Patrz dokładnie na zwiazki do jakich należą hodowcy, bo nie każdy jest legalny i zarejestrowany oficjalnie. Na olx często są dodatkowe opcje z tym związane które się wyświetlają po wejściu

[Sniezkaberka]

nie znam się ale na ludzki rozum odpali 200 wetowi

@slabyslabek: @kamilkarm: weterynarz nie ma tu nic do gadania

[slabyslabek]

@Sniezkaberka no racja, już sobie poszperałem jak to wszystko wygląda, ale dzięki.

[Green81]

@kamilkarm: jeżeli to nie jest dorosły kot pohodowlany, ewentualnie wadliwy pet, nie ma szans, żeby kosztował 700 złotych. Najprędzej pseuduch - jak dopłacisz to założy stowarzyszenie burka i kocurka, a wtedy wystawi "rodowód" (pomijając kwestię, że normalnie dostaję się metrykę, a na jej podstawie zostaje wystawiony rodowód), który jest wart mniej niż kartka papieru na której został wydrukowany, a Wy zapłaciliście za bardzo drogiego dachowca. Szukaj hodowli zrzeszonej w jednej z

[kamilkarm]

@Tamozaplotem: @Green81: dzięki za odpowiedzi! takie mieliśmy z żoną podejrzenia, ale chcieliśmy potwierdzić