Wpis z mikrobloga

Dziwna sytuacja - wpłacam środki na konto Revolut - płacę za towar - otrzymuję paczkę - a po kilku dniach znika w moim głównym banku pozycja "blokady karty" o kwotę tego doładowania Revoluta i kasa wraca na konto... W historii banku nie ma w ogóle śladu po Revolucie, a z kolei tam jest zaksięgowana ta wpłata. Wcześniej nie było z tym nigdy problemu. Zgłosić to gdzieś czy czekać aż ktoś się odezwie?
#revolut
  • 2
  • Odpowiedz