Aktywne Wpisy
W nawiązaniu do:
https://wykop.pl/wpis/77576227/dejcie-mi-jakiegos-plusa-albo-slowko-na-otuche-bo-
Jakiś czas temu poprosiłem was o plusa albo słówko na otuchę, bo próbowałem zmusić się do zarejestrowania do psychologa celem diagnozy ADHD i choć dla większości z was zapewne przebieg takiej czynności jest łatwy (klik, wybrać się i gotowe), dla mnie jest to już trudniejsze - ale udało się, o czym za chwilę. Teraz czuję się w obowiązku rozliczyć z wami, jak wygląda aktualna sytuacja.
Tak,
https://wykop.pl/wpis/77576227/dejcie-mi-jakiegos-plusa-albo-slowko-na-otuche-bo-
Jakiś czas temu poprosiłem was o plusa albo słówko na otuchę, bo próbowałem zmusić się do zarejestrowania do psychologa celem diagnozy ADHD i choć dla większości z was zapewne przebieg takiej czynności jest łatwy (klik, wybrać się i gotowe), dla mnie jest to już trudniejsze - ale udało się, o czym za chwilę. Teraz czuję się w obowiązku rozliczyć z wami, jak wygląda aktualna sytuacja.
Tak,
j__b +11
#nieruchomosci jak czytam te gorzkie zale ze drogo to k---a przypomina mi sie jak 15 lat temu kazdy patrzyl na drogie samochody i chcial takie miec i najwiekszym problemem byla nie cena samochodu, ale że c-----o zarabialismy.
Ale wiadomo najlepiej sie narzeka nie na siebie tylko na innych, a to ze na calym swiecie nieruchomosci maja wysoka wartosc, albo ze przecietny mieszkaniec barcelony nie ma prosciej kupic mieszkania niz mieszkaniec warszawy to oczywiscie wina polskiego rzadu. xD
wezcie sie do roboty, zacznijcie oszczedzac to sobie na wklad wlasny uzbieracie z partenerem/partnerka, ale wiadomo 7 abonamentow na netflixa, disneya, spotife'a i inne gowna, do tego karnety tu, karnety tam, wiadomo kawka zamiast sobie zaparzyc w termosie to musi byc na miescie, a buty to najki mnie prawie kazdy na stopie, gdzie teraz chyba trzeba prawie tysiaka dac za cokolwiek fajnego, no ale pod koneic miesiaca nie ma z czego odlozyc, bo przeciez trzeba miec na weekend zeby fotki strzelic. Z rana wszystkie te bistra sniadaniowe gdzie za bajgla trzeba 30 zl dac pelne przez mlodych ludzi.
banda mentalnych biedakow, ktorzy albo oczekują dopłat, albo nie oczekują dopłat licząc ze nie wiem wam ceny spadną z 15 tys na 5 tys za metr? przeciez jakby mieszkania potanialy o 20-30% to sie wszyscy laduja po kukle, wiec jak ma spasc?
i zanim zaczniecie biadolic, ze byscie zbierali 100 lat na wklad wlasny to zrozumcie ze nie jestescie wyjatkowi i nie wszyscy musza mieszkac w krakowie czy warszawie, sa tez inne miasta i nic nie stoi na przeszkodzie zeby tam zamieszkac, a nie wiem kto wam naopowiadal glupot, ze miasta powiatowe, np. na gornym slasku to gowno jak z takiej dabrowy gorniczej czy gliwic szybciej dojedziecie do katowic do fajnej roboty niz z tego wypizdowa pod krakowem, ale wiadomo ze gosc z gliwic zna wartosc swojego miasta i powie "jestem z gliwic", a ktos ma 55 minut do krakowa, a jak spytasz skad jestes to "spod krakowa" xDDDDDDDD bo sie boi powiedziec "wypizdowe nad odrą". Taki protip tez wam podpowiem, ze mozecie kupic na poczatku mniejsze mieszkanie powiatowe, potem je sprzedac i być na plusie, a przez ten czas co znowu sobie odlozyliscie to dolozycie do nowego mieszkania na kolejny kredyt bo uwaga nikt nie kaze wam splacac kredytu 30 lat, a mieszkanie z kredytem mozna tez spzredac, trzeba tylko myslec, dodawac, a nie siedziec i pierdzielic, ze zly pan deweloper buduje/nie buduje a jego marze sa za duze i powinna byc komuna centralnie sterowana gospodarka, gdzie pan deweloper moze miec maksymalnie 8% zysku.
polowa z tego tagu do w-------a.
Ale wiadomo najlepiej sie narzeka nie na siebie tylko na innych, a to ze na calym swiecie nieruchomosci maja wysoka wartosc, albo ze przecietny mieszkaniec barcelony nie ma prosciej kupic mieszkania niz mieszkaniec warszawy to oczywiscie wina polskiego rzadu. xD
wezcie sie do roboty, zacznijcie oszczedzac to sobie na wklad wlasny uzbieracie z partenerem/partnerka, ale wiadomo 7 abonamentow na netflixa, disneya, spotife'a i inne gowna, do tego karnety tu, karnety tam, wiadomo kawka zamiast sobie zaparzyc w termosie to musi byc na miescie, a buty to najki mnie prawie kazdy na stopie, gdzie teraz chyba trzeba prawie tysiaka dac za cokolwiek fajnego, no ale pod koneic miesiaca nie ma z czego odlozyc, bo przeciez trzeba miec na weekend zeby fotki strzelic. Z rana wszystkie te bistra sniadaniowe gdzie za bajgla trzeba 30 zl dac pelne przez mlodych ludzi.
banda mentalnych biedakow, ktorzy albo oczekują dopłat, albo nie oczekują dopłat licząc ze nie wiem wam ceny spadną z 15 tys na 5 tys za metr? przeciez jakby mieszkania potanialy o 20-30% to sie wszyscy laduja po kukle, wiec jak ma spasc?
i zanim zaczniecie biadolic, ze byscie zbierali 100 lat na wklad wlasny to zrozumcie ze nie jestescie wyjatkowi i nie wszyscy musza mieszkac w krakowie czy warszawie, sa tez inne miasta i nic nie stoi na przeszkodzie zeby tam zamieszkac, a nie wiem kto wam naopowiadal glupot, ze miasta powiatowe, np. na gornym slasku to gowno jak z takiej dabrowy gorniczej czy gliwic szybciej dojedziecie do katowic do fajnej roboty niz z tego wypizdowa pod krakowem, ale wiadomo ze gosc z gliwic zna wartosc swojego miasta i powie "jestem z gliwic", a ktos ma 55 minut do krakowa, a jak spytasz skad jestes to "spod krakowa" xDDDDDDDD bo sie boi powiedziec "wypizdowe nad odrą". Taki protip tez wam podpowiem, ze mozecie kupic na poczatku mniejsze mieszkanie powiatowe, potem je sprzedac i być na plusie, a przez ten czas co znowu sobie odlozyliscie to dolozycie do nowego mieszkania na kolejny kredyt bo uwaga nikt nie kaze wam splacac kredytu 30 lat, a mieszkanie z kredytem mozna tez spzredac, trzeba tylko myslec, dodawac, a nie siedziec i pierdzielic, ze zly pan deweloper buduje/nie buduje a jego marze sa za duze i powinna byc komuna centralnie sterowana gospodarka, gdzie pan deweloper moze miec maksymalnie 8% zysku.
polowa z tego tagu do w-------a.
#f1