Aktywne Wpisy
Cześć Wykopki.
Słoneczko, witamina D, SPF50 i tak się to kręci.
Życie utwierdziło mnie w przekonaniu, że czasem toksyny nie są tylko w Nas, ale też dookoła. Detoksykacja pełną parą.
Bywam
Słoneczko, witamina D, SPF50 i tak się to kręci.
Życie utwierdziło mnie w przekonaniu, że czasem toksyny nie są tylko w Nas, ale też dookoła. Detoksykacja pełną parą.
Bywam
Jesteś szczęśliwy/a?
- Tak. 25.2% (33)
- Nie. 36.6% (48)
- Czym jest szczęście? 38.2% (50)
pietrek16 +6
Czyli o najlepiej zagranym w tym roku filmie słów kilka.
Dwaj latarnicy, o nieznanym sobie wzajemnie pochodzeniu, lądują na 4 tygodnie na kawałku kamienia, skąd muszą pilnować, aby w pobliskiej latarni ciągle jarzyło się światło. 4 tygodnie to nie jest taki długi okres czasu na to, aby na tej skale zwariować czyż nie? Otóż może i by tak było, gdyby oboje z bohaterów byli o zdrowych zmysłach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Film to jazda bez trzymanki, zrealizowany w formacie przypominającym 4:3, nadaje mu to klimatu zaszczucia i ciasnoty (tak, jakby innych zabiegów, które to robią, było mało). Scenografia, dźwięk, muzyka, montaż, ZDJĘCIA, charakteryzacja, scenariusz.. W zasadzie dzieło Eggersa (twórcy The VVitch, też ocenionej u mnie na 9) nie ma żadnych wad. Absolutnie. Tam, gdzie malkontenci mogą upatrywać się słabości (Pattinson), jest kryształ który odbija światło jak nigdy. Zdziwię się, jeśli w przeciągu 3-4 lat nie dostanie najwyższego wyróżnienia dla aktora, bo to jaki gość zrobił postęp na przestrzeni lat jest nieosiągalne dla wielu. O Dafoe nie ma co chyba pisać- legenda kina i basta. Tutaj od początku do końca gra nieziemsko.
O czym jest w zasadzie Latarnia? O greckich bogach i ich ambicjach. O relacji ojca i syna. O nowym i starym. O seksualności dwóch zamkniętych gringo w Latarni na miesiąc w katastrofalnych warunkach. O halucynacjach z alkoholu. O poczuciu winy, konieczności zapłaty. O tym jak mógłby wyglądać #lovecraft w kinie, gdyby wziął się za niego ktoś kompetentny. Płaszczyzn film ma niesamowicie dużo.
Od razu po seansie wyszedłem zmieszany. Nie byłem w stanie powiedzieć, czy tak naprawdę podobał mi się ten film i czy go ogarnąłem umysłem w całości.
Po 2 tygodniach od zobaczenia mam cholerną ochotę go kupić i oglądać regularnie, bo to jeden z tych filmów właśnie. Absolutny fenomen, niesamowicie ambitny, piękny, straszny i wpisujący się w to, czego oczekuję od nowej fali horrorów i filmów grozy- dziwności i głębi.
Bardzo polecam <3 Widziałem w PKiN
#film #filmy #ogladajzwykopem #kino #horror #cthulhu
@Asarhaddon: tak( ͡€ ͜ʖ ͡€)