Wpis z mikrobloga

Wreszcie, po wielu latach uwolniłem się od #forex. Nie to, że nie umiem zarabiać czy z tracę bo nie. Generalnie w tym roku wyszedłem na plus ale dopóki nie ma się miliona na koncie to osiąganie 5 czy 10% zwrotu miesięcznie to dla mnie osobiście ogromny stres. Jestem perfekcjonistą i muszę mieć wszystko pod kontrolą. Oznacza to, że każdy wolny czas poświęcałem na sprawdzanie i kontrolę zysków.
A co mi daje 20-30% po miesiącu z wejściówej kwoty 1000 zł?
Nawet mając 10000 zł, uważam, że są znacznie przyjemniejsze sposoby zarabiania tysiąca zł miesięcznie (zakładając comiesięczny zwrot 10%).
Także tego.
Pogadałem sobie, dziękuję.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#uzaleznienie #przegrywalewygryw
  • 22