Aktywne Wpisy
PanieAreczku +5
Co wybrać?
Miasto na prawach powiatu, czy miasto wojewódzkie? Co lepsze do życia /zakładania rodziny?
Moja sytuacja: 30+, bez bombelków (chociaż pewnie w perspektywie kilku lat to się zmieni). Spokojne, poukładane życie. Różowa hybrydowo pracuje (i tak zostanie), ja zdalnie. Zarobki łącznie minimum 10k. msc. netto. (ja na swoim, w jednym miesiącu 30k. jak lepszy miesiąc, innym razem 5, ale ogólnie te 5 to jest takie bezpieczne minimum, niżej nie było od
Miasto na prawach powiatu, czy miasto wojewódzkie? Co lepsze do życia /zakładania rodziny?
Moja sytuacja: 30+, bez bombelków (chociaż pewnie w perspektywie kilku lat to się zmieni). Spokojne, poukładane życie. Różowa hybrydowo pracuje (i tak zostanie), ja zdalnie. Zarobki łącznie minimum 10k. msc. netto. (ja na swoim, w jednym miesiącu 30k. jak lepszy miesiąc, innym razem 5, ale ogólnie te 5 to jest takie bezpieczne minimum, niżej nie było od
lifapek +161
Tak jeszcze w temacie pani any to przypomniała mi się taka historia z koleżanką w Hiszpanii.
Otóż miałem na studniach znajomą, która wyjechała na Erasmusa do Madrytu na pół roku, ale tak jej się spodobała Hiszpania, że jak skończyła licencjat to rzuciła studia i wyjechała do Barcelony do pracy i spędziła tam jakieś 4/5 lat.
No i byłem tam u niej w Barcelonie w odwiedzinach prawie tydzień.
Oprócz tego, że pokazała mi
Otóż miałem na studniach znajomą, która wyjechała na Erasmusa do Madrytu na pół roku, ale tak jej się spodobała Hiszpania, że jak skończyła licencjat to rzuciła studia i wyjechała do Barcelony do pracy i spędziła tam jakieś 4/5 lat.
No i byłem tam u niej w Barcelonie w odwiedzinach prawie tydzień.
Oprócz tego, że pokazała mi
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.