Wpis z mikrobloga

#grybezpradu #gryplanszowe

Uwaga, wpis zawiera spoilery odnośnie pandemic legacy sezon 1.

Wczoraj skończyliśmy z dziewczyną ostatnia misję i szczerze mówiąc czuje lekki niedosyt. Pandemic jest tak zachwalany ale osobiście uważam że jest przeciętnie napisany, misje są ok ale większość z nich jest powtarzalna. Możliwe że mamy takie odczucia ponieważ gramy dużo w Arkham lcg i mamy zbyt wygórowany punkt odniesienia.

Gwoździem do trumny była drużyna B. Co prawa my sami wynalezlismy lekarstwo ale po skończeniu gry przeczytalismy pozostałe karty. Okazało sie, że sukces czy porażka to tylko iluzja zmiany rozgrywki.

Mimo tych negatywów pandemic na pewno wzbudzał w nas ciekawość kolejnych etapów oraz zachęcał do jak najlepszych wyników w każdej rozgrywce. W związku z tym chciałem sie Was spytać czy oczekiwać czegoś więcej od sezonu 2? W tym momencie mam mieszane uczucia co do zakupu.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pyrakus: Nam wrażenia trochę popsuł fakt, że przegraliśmy ostatnią misję, bo w trakcie gry odpuściliśmy Atlantę i wskoczyła na 5 poziom, więc wejście do niej było mega utrudnione.
  • Odpowiedz