Wpis z mikrobloga

@Vertesio Mój kolega i pracownik zarazem pilnował garderoby gwiazd Rancza. Akurat wraz z żoną przyjechał Radosław Pazura, ale nie był ujęty jako oficjalny gość. No i chce wejść do garderoby, a mój kolega. Przepraszam, proszę przepustkę. Pan Radosław, że nie ma, ale chce wejść, nazywa się Pazura. Mój kolega wtedy: a ja Wójcik, miło mi, ale pana nie wpuszczę. Oczywiście pan Radek przyszedł z tym do mnie, jako że byłem odpowiedzialny za
@Vertesio: @kiszczak: @golf3cabrio: @Aerwin: @Yarakami: @elpredatoro:
Pracuję jako technik przy koncertach, i robiłem w tym roku koncert Pani Kowalskiej to była podobna sytuacja...
tradycyjnie jak to na plenerach bardzo często nie dostajemy tzw blach, czyli identyfikatorów, i ochrona nie wie kim jesteś, czy panem jankiem z gastronomi, konferancjerem czy zupełnie przypadkową osobą, i ogolnie jest mega zamieszanie.
Na imprezie o której chcę opowiedzieć to akurat blachę
@Pieszy_Easy_Rider: Tylko że tutaj sytuacja jest trochę inna. Samo rozpoznanie kogoś nie jest tutaj ważne. Wystarczyło by tylko powiedzieć najzwyklejsze "przepraszam" i dodać że jest z obsługi sklepu itp. Sam bym pani Kasi nie rozpoznał, musiałem sobie doczytać kto to taki, ponieważ nie interesuje się tego typu ludźmi. Gdyby mi tak np wepchała się jakaś np gwiazda hip-hopu, a hip-hopem się nie interesuję, na bank bym nie rozpoznał kto to i
@Vertesio: pracowałem kiedys w CH Promenada i co drugi dzień przychodzil tam typ na kawe który zachowywał sie jak ostatni burak i cham. #!$%@?ł sie o wszystko - a to stolik mu nie pasował, a to za ciemno a to za jasno, generalne kij w dupie i nadąsany rozczeniowy #!$%@?. Pracowalem na kelnerce i typ zaczal mnie strasznie wkoorwiać, ą ę zasrany. Pewnego dnia przylazł z żona ( taka sama pipa
@Yarakami: właśnie mentalność ludzi którzy są rozpoznawalni z imienia i nazwiska bo grają w tv, czy są muzykami w teoretycznie znanym zespole jest zupełnie inna.
Gwiazdy mają swoje odchyły że tak powiem.. sam byłem przy sytuacjach gdzie ekipą szliśmy do knajpy, czy restauracji i był komentarz niee nie chodźmy tam bo mnie rozpoznają i nie dadzą żyć bo to autograf, zdjęcie, itp... gdzie ok uszanowaliśmy taką decyzję i poszliśmy sobie w
@Yarakami: zgadza się, a powiem Ci że połączenie popularności z używkami to dopiero combo.... sam bym dostał w ryło od znanego muzyka za to po prostu że coś padło podczas koncertu, zupełnie nie z mojej winy, gdzie nawet to nie należało do moich obowiązków, a dostał bym tylko dlatego że po koncercie jak ta pewna osoba weszła na scenę szukać winnego ja byłem najbliżej. i tutaj też było połączenie alkoholu, i
@Yarakami @Pieszy_Easy_Rider

Gwiazdy.. heh u nas to są co najwyżej celebryci albo po prostu osoby rozpoznawalne. Bo kim naprawdę jesy GWIAZDA? Oczywiście to moja subiektywna opinia tylko ale IMO u nas w Polsce tak naprawdę nie ma gwiazd. Gwiazda to jest globalnie rozpoznawalna osoba, gwiazdy mieszkaja w wielomilionowych posiadłościach, leżą na hajsie i maja miliony fanów na całym świecie. Polaków "gwiazd" jest doslownie pare osób wg mnie. Robercik Lewandowski na pewno, ba
@Lezhrass: Faktycznie, trochę źle tego określenia użyłem. Jednak nie zmienia to faktu, że pasują to tego zarówno i gwiazdy i celebryci. Muszę jeszcze trochę poobserwować szerokiej maści influencerów itp. bo nie wiem czy wrzucać ich do tego samego worka. Z resztą dla mnie za dużo jest tych pojęć, pogubić się można.
I wierzcie mi lub nie ale spotkałem naprawde wielu sławnych \ rozpoznawalnych ludzi. Pudziana na stacji benzynowej, Orłosia w sklepie spożywczym, Fabiańskiego i Piszczka kilka lat temu jan przyjechali na AWF przed zgrupowanie repry, Rogalską z tv śniadaniowej, Kożuchowską na wycieczce do TVP czy Abelarda Gize nad morzem. Raz nawet ścigałem się na krótkim odcinku z Strasburgerem ktory jechał sportowym smartem. Wszyscy wymienieni wyżej naprawde byli mega sympatyczni, kulturalni, jedynie Kożuchowska odmówiła
@katf: żaden bait, ja jak widziałem że on będzie u Kuby to wiedziałem ze będzie ciekawie bo ten typ naprawde jest jeszcze większym bucem na codzień. Pamiętam jak przyszła do nas do pracy taka ukrainka, głównie na kuchnię bo nie umiala jeszcze dobrze języka. A ze mieliśmy tabake straszną to poszła zanieść raz zamówienie na sale. Akurat na ich stolik. Wraca po chwili, wzięła szmate i wróciła. Myślę #!$%@?, pewnie cos
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Vertesio: ja mialem do czynienia z kilkoma osobistosciami.

Oprócz wyżej wymienionego kupichy spotkałem kilka gwiazd w pracy (hotel 4*).

Jarek kret - sympatyczny facet program kręcił o hotelu

Alicja resich modlinska czy jak jej tam. Średnio, koleżanki kelnerki źle traktowała, ja podszedlem na luzie i już była muszą

Ekipa z rodzinki.pl
Braciak spoko typ, fajnego merca beczkę miał
Ten najstarszy syn niby ok Ale trochę widać już było zadatki na gwiazdę,
@golf3cabrio: Karolak i Rusin ponoc też są niemili a Karolak wrecz arogancki, Olbrychski też kawał #!$%@?, ale to wiem tylko z opowieści kolegów, Agata Kulesza jest przesympatyczna a no i Krzysiu Ibisz oczywiście - on tez wpadał po pare razy i zawsze naprawdę był miły, uśmiechnięty i pełna kulturka