Wpis z mikrobloga

Leciałem 8 godzin Thomas Cookiem zanim upadł i miejsca na nogi (eko) jakoś specjalnie dużo nie było, wybór filmów bez premium (8€) sprowadza się do 2 pozycji, śniadanie i obiad (mimo wege bo w cenie) nawet spoko. Alkoholu nie piłem bo nie lubię latać co 20 minut do WC ale za to nieograniczona kawa i herbata.


@motorade: Hmmm... No to faktycznie trochę słabo. Ja ostatnio leciałem szwajcarskimi liniami na Dominikanę
  • Odpowiedz
@majkkali: też leciałem wtedy na Dominikanę ale z Frankfurtu. Nie był to jakiś biedny samolot, chyba A380, podróż była nawet spoko. W większości i tak miałem telefon na słuchawkach bo mój niemiecki nie jest na tyle dobry by ogarniać filmy ze słuchu i do tego w takim hałasie.
  • Odpowiedz