Wpis z mikrobloga

Boże kochany, odcinek 7 i 8... Cały 4 sezon.. Co się tutaj dzieje, taka ilość twistów czy wydarzeń takiego kalibru, tak cholernie dobrze napisanych dialogów, tak genialnej scenografii. Więcej, Emsail nadal eksperymentuje i serwuje kręcenie w różny sposób, nadal zmienia motyw narracji, bawi się formą.. Uroniłam kilka łez pod koniec 8 epizodu... Jazda totalnie bez trzymanki serwowana przez Esmaila.
#mrrobot to arcydzieło #seriale
  • 6
@mavon ej czytam te wszystkie opinie o serialach i nie oglądam żadnego, bo jak się wkrece to będę oglądał po 10 odcinków dziennie
Z tych współczesnych to tylko banshee oglądałem
@mavon dopiero co skończyłem oglądać odcinek 7 czwartego sezonu. Zgadzam się z Tobą całkowice. Nie ma drugiego takiego serialu z tak niepowtarzalnym klimatem. Naprawdę niesamowite.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mavon: 8 odcinek miazga pod względem psychologicznym, każda trauma z dzieciństwa wymaga dialogu ze swoim wewnętrznym dzieckiem, przytuleniem go i pogodzenia się z tym co się stało oraz, że to nie jego wina, pięknie to pokazał i zrealizował, też mi łezka poleciała...