[AnThRaX]

#ubezpieczenia Czy jest na sali jakiś specjalista od ubezpieczeń? Mam pytanie.... teście, szwagierka i szwagier mieszkają pod jednym adresem, jedni na górze, drudzy na dole w domu. Teściu zarysował szwagrowi furę pod domem. No to plan był taki, żeby sobie szwagier naprawił furę z oc teścia. I tu powstał problem. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania z tytułu ze to szkoda w obrębie jednego gospodarstwa domowego. Pytam się qwa jak to możliwe ? Może ktoś to potwierdzić że to normalna procedura ?

[Jestem_Tutaj]

Teściu zarysował szwagrowi furę pod domem.

@AnThRaX: czym? z jakiego OC poszło zgłoszenie, posiadaczy pojazdów mechanicznych czy z OC w życiu prywatnym?

[AnThRaX]

@Jestem_Tutaj: Samochód zarysował samochód, zgłoszenie było z oc pojazdu.

[CzakNorris]

@AnThRaX: Moga nawet spac w jednym lozku, to nie ma znaczenia o ile w ktoryms z pojazdow nie maja wspolwlasnosci. Wtedy jeden wyrzadzilby szkode sam sobie i rzeczywiscie bylby problem.

[AnThRaX]

@CzakNorris: Tak właśnie myślałem. Dzięki!

[Jestem_Tutaj]

@AnThRaX: widziałeś w ogóle decyzję zakładu ubezpieczeń czy to po prostu "usłyszane"? muszą podać podstawę prawną odmowy, zamieszkiwanie we wspólnym gosp. domowym nie ma w tym przypadku znaczenia

[AnThRaX]

@Jestem_Tutaj: to była decyzja ubezpieczyciela. Było to 10 lat temu, więc jak to mówią .... after birds