Wpis z mikrobloga

Po 5 dniach ukończyłem grę w niemal 90% i co tu można powiedzieć. Na plus oczywiście uniwersum bo zawsze będzie się czekać z niecierpliwością na nowe gry w świecie Gwiezdnych Wojen z tego powodu że w tym uniwersum powstały perełki jak i zwyczajne gnioty. Fallen Order dla mnie jako dla fana jest dobrą grą jak na SW ale czegoś brakowało, mianowicie zapowiadało się na połączenie przygodówki ze slasherem ale jak na złość ze slaserami ma to mało wspólnego przez bardzo ubogi system walki, wręcz męczący pod koniec. Brakowało mi też ulepszeń miecza jak i poziomu władania mocą bo ten w grze też był taki sobie. W sumie dużo osób porównuję to do DS'a i dziwi mnie to porównanie bo tu dostajemy bardziej takiego Tomb Raidera tylko że z mieczem świetlnym. Fabuła o dziwo w miarę dobra ale bardzo liniowa bez jakichkolwiek znaczących zwrotów akcji. Grze dam z sentymentu 7,5-8 / 10 bo mogło być lepiej, ale do KOTORA jeszcze daleka droga.
#starwars #pc #fallenorder
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wycz: w połowie gry będziesz się z tego śmiał że tam padałeś, ale to będzie śmiech przez łzy, bo wyższe pozimy trudności są naprawdę wyśrubowane
  • Odpowiedz