Wpis z mikrobloga

@vexer: Aby wyrobić sobie poglądy na różne rzeczy, warto sięgać do źródeł. Kiedyś czytałem symultanicznie z biblią i koranem :-) Dla mnie tej wersji satanizmu bliżej do autopsychoterapii niż do jakieś religii czy raczej kultu (religia odnosi się do boga, a kult do stworzenia, czyli szatana - bo jakby nie patrzeć stworzył go bóg). Po tej lekturze polecam Marksa, Lenina i Hitlera itp. - można zobaczyć jak założenia przez nich opisane