Wpis z mikrobloga

No to się młody Kossakowski rozpruł. Tak jakbyśmy potrzebowali więcej dowodów że TVP to mafia, kek.

1. TVP zatrudnia młodego szczyla. Nieprzypadkowego, oczywiście. Z polityką, w sposób mniej lub bardziej oficjalny, powiązany jest od co najmniej 5 lat. Z list PiS startował do rady Ursynowa, zasłynął też jako ten "przypadkowy, młody człowiek" który "przypadkowo" zapytał Komorowskiego jak żyć, bo młodzi ludzie musza uciekać za granicę, ba, sam się do Norwegii wybiera. Przebój kampanii Andrzeja Dudy, wałkowany w kółko.

2. Młody szczyl, co oczywiste, jest oczarowany sytuacją. Z pozycji "nikt" staje się "dziennikarzem TVP". Kasa, wizja oszałamiającej kariery, wszak miał okazję obserwować jak Partia docenia swoje wierne szczekaczki. Ba - dostaje możliwość pracy z najwyżej postawionymi szczekaczkami. Dla dzieciucha, ledwo zaczynającego swoją karierę... to musiał być scenariusz wręcz bajkowy.

3. Młody dostaje misję. Strajk lekarzy-rezydentów, trzeba w nich #!$%@?ć. Młody dostaje temat, młody dostaje wytyczne, młody dostaje polecenia od samego Perejrinia. Młody pisze tekst, atakując wspominanych lekarzy (a zwłaszcza jedną przedstawicielkę tego środowiska), wyrzygując im "bogactwo". Rusza cała nawała propagandowa - "patriotyczne" media i "patriotyczny" Twitter rozpalają się do czerwoności.

4. Artykuł wypala młodemu prosto w twarz. Jest za gruby, nawet jak na standardy TVP - pojawiają się zapowiedzi procesów sądowych, zaczyna się afera. Ktoś (podejrzewam, że właśnie Perejrinio) czuje nieprzyjemne podmuchy gorąca, skierowane prosto na nieosłoniętą skórę pośladków. Ktoś szuka więc winnego, którego można poświęcić.

5. Obiecujący młody dziennikarz zostaje bezpardonowo wywalony z TVP, stacja udaje że o niczym nie wiedziała, że to wyskok jednego ze współpracowników ale już wszystko jest okej, wywalili go.

6. Mija trochę czasu, proces startuje, w jego trakcie młody pokazuje dowody - temat zlecił mu Perejra, ten sam "dziennikarz" dawał mu wskazówki, instruował by w całą sprawę wkręcić córkę Kopacz, lekarce, bo czemu nie.

Nasz "bohater" został wykorzystany, zjedzony i wysrany - i to przez przedstawicieli "tych prawdziwie polskich mediów", przez tych "niezłomnych dziennikarzy", chełpiących się "wysokimi standardami moralnymi".

Ot, standardy TVP. Ot, standardy Kurskiego, Perejry - PiSu jako takiego.

#neuropa #4konserwy #polityka #tvpis
  • 22
w sumie zostałoby jeszcze nagranie rozmowy


@astri: ale to już trudniej, gość musiałby od razu być nastawiony na sprzedanie kolegi, a tak mogło nie być i dopiero jak później się pokłócili to po prostu wykorzystuje co ma.
No i samo nagranie, musisz jakoś się tajniaczyć z telefonem i kierować tak rozmowę żeby wszystko było klarownie powiedziane. Dużo trudniejsze niż potem zrobienie screenów z maila