Wpis z mikrobloga

Mirki co sie odwaliło. Siedze z ziomeczkiem w garazu i wspominam zycie w przegrywie. Nawijam 20 minut o najlepeszej pizzeri ktora o dziwo znajduje sie na mojej parafii. Dzwonie zintencja zamowienia, typiara slyszac ze adres jest nieopodal pyta czy sam odbiore- mowie ze nie bo zajety jestem.
- dostawa mozliwa za 90-120 minut ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mowie, ok- podejde
Pytam czy dzis jest promocja, druga pizza za 50%
-tak ale tylko przez zamowienie internetowe

Wnioskuje ze nie chcialo jej sie zapisac bo marze na portalach to 20-30%

#wroclaw #gastronomia #pizza #przegryw
  • 2