[Poliorketes]

Paradoks przegrywu i ugrzęźnięcia w pipidówie. Ludzie mówią, że pieniądze dla młodych na przeprowadzkę do miasta leżą praktyczne na ulicy, tj w PUP-ie. To prawda pod warunkiem, że jest się normikiem i ma się normalnych, pracujących starych, którzy poręczą w trakcie podpisywania wniosku o bon na zasiedlenie. Zawsze, gdy czytam takie wysrywy to wiem kim jest osoba je pisząca... Prawdziwy przegryw dostaje po dupie z każdej strony... Co więcej to przegryw często funduje podobne wsparcie normikom samemu nie otrzymując nic w zamian, prócz oplucia z każdej możliwej strony...
#przegryw