Wpis z mikrobloga

Jak dlugo Wam zajmowalo, zeby zobaczyc postepy po terapii? Mija mi rok za chwile, duzo rzeczy sie dzialo, mnostwo wiedzy przyswoilem, mnostwo rzeczy wyrzucilem, rozgrzebalem, zobaczylem, przetrawilem, a wciaz czuje sie jakbym tkwil w tym samym miejscu, tylko doszedl do niego nieco inna droga.
#terapia #psychologia #emocje #psychoterapia
  • 4
  • Odpowiedz
@cugowski: mówisz o tym terapeucie? Ja widziałam postępy już po kilku spotkaniach, ale jak to powiedziała terapeutka, część pracy wykonałam wcześniej sama ze sobą i przyszłam już zdecydowana i zmotywowana.
  • Odpowiedz
@edicsson: Mowie o zmianach jakie wiedz, a raczej jakich bardzo czesto nie widze zmian oprocz tego, ze teraz pracuje nad soba wczesniej nie. Mnostwo pracy wukonuje sam, spotkania z terapeuta to czesto bywalo jako potwierdzenie czegos lub jako 'lustro', ktore mi pokaze czego ja nie widze, zdecydowany i zmotywowany. Slowa terapeuty o pracy ze mna: 'Z Toba to sie plynie przez tematy'. Jednak ostatnio troche mnie juz wyczerapnie po prostu dopadlo
  • Odpowiedz
@cugowski: no niestety mogę tylko wypowiedzieć się jak to było u mnie. Postępy, które widzę mam już utrwalone, typu stare schematy już albo się nie powtarzają, albo je kontroluję. Może to tylko chwilowe, może potrzebujesz odpoczynku, przerwy. Ja powoli wychodzę, bo nie mam zwyczajnie już o czym gadać.
  • Odpowiedz
@edicsson: Zdarzalo Ci sie po drodze miec etapy, ze sadzilas, ze nic sie nie zmienilo, ze wszystko jest takie samo czy raczej dosc gladko Ci to poszlo? W, ktorym momencie stwierdzilas, ze juz jest lepiej? Czy nastapil wtedy jakis wielki 'przelom'?
  • Odpowiedz