Aktywne Wpisy
![vanzs](https://wykop.pl/cdn/c3397992/vanzs_Z9byIXTyC0,q60.jpg)
vanzs +47
Lidlowe Krakuski, takie świeże. Najgorzej, że #!$%@? 1/3 paczki zanim zauważyłem po ciemku biała plamkę tu i tam. Będzie sranko po filmie #lidl
![vanzs - Lidlowe Krakuski, takie świeże. Najgorzej, że #!$%@? 1/3 paczki zanim zauważy...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/752e0cdc0890996065c2299a4b5fa71a4f6d2c6b391103724cae34a0af324648,w150.jpg?author=vanzs&auth=4ff9dc51c8ef212441bef05e25626877)
źródło: IMG_20240316_201901
Pobierz![Tyrande](https://wykop.pl/cdn/c0834752/08842619ca225da01eee468444cc05bdc8e4ec363ee45bff178d603329a738b7,q60.png)
Tyrande +183
Dorwałam w lidlu promke, być może błąd cenowy. Paczka srajtasmy 3 zł za paczkę. Za te zgrzewkę 24 zł.
Tak jadę autobusem ze zgrzewką srajtaśmy XD
#cebuladeals #lidl #zakupy
Tak jadę autobusem ze zgrzewką srajtaśmy XD
#cebuladeals #lidl #zakupy
![Tyrande - Dorwałam w lidlu promke, być może błąd cenowy. Paczka srajtasmy 3 zł za pac...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/660c1d60c06166ce6f5e5486e24ea2cab4ab3fe6796f273de5cf7a86eba5d976,w150.jpg)
źródło: IMG_2441
Pobierz
Przykładowo mieszkańcy bloku, osiedla, kamienicy, musieliby sami zadecydować, co robią ze swoimi śmieciami. Przyjmijmy, że odgórnie mielibyśmy jedynie dla całego kraju, regionu ogólne wytyczne, które muszą zostać spełnione (np. gdzie i jak mają ostatecznie trafić śmieci). Czy zakładamy, że jesteśmy ograniczeni i utonęlibyśmy w śmieciach? Czy mieszkańcy nie umieliby się dogadać i podjąć decyzje w jaki sposób np. zbierać i transportować odpady? Czy szybko takie decyzje zostałyby delegowane wyżej, np. na radnych i innych przedstawicieli społeczeństwa? Czy może decyzje podejmowane w ten sposób byłyby skrajnie złe i zaraz mielibyśmy milion spraw w sądach? Czy może nie byłoby firm, które chciałyby dostarczać niezbędnych usług? Czy może po prostu więcej odpadów lądowałoby w piecach? Czy w ogóle ludzie chcą/chcieliby uczestniczyć w takim procesie decyzyjnym? W jakim systemie mogłyby być podejmowane decyzje? Głosowanie?
Pytanie moje zrodziło się z myśli, czy aby nie za wiele delegujemy na administrację. W sumie, ciężko to nazwać delegowaniem, bo w znaczeniu tego słowa, jeżeli coś deleguję, to mogę też to cofnąć i przywrócić sobie podejmowanie decyzji. Jak to się odbywa, nadal w kontekście śmieci, w spółdzielniach i wspólnotach? Są jakieś zebrania mieszkańców, podejmuje się jakieś decyzje w tym zakresie, czy jednak wszystko jest narzucone z góry i tak naprawdę, to ludzie nie mają za wiele do gadania?
#spoleczenstwo #polityka #administracja #zarzadzanie #polityka #gospodarka #biznes