Wczoraj po strzelonej bramce dla Izraela ten burak który strzelił gola podbiegł do Szczęsnego i popchnął go dwa razy. Sędzia był 3 kroki od nich. DLACZEGO NIGDZIE NIE MOGE ZNALEŹĆ JAKICHKOLWIEK INFORMACJI O TYM!
@PrzemekMT: co tu dużo mówić. Końcówka meczu gościu chciał wziąć piłkę i jak najszybciej wznowić grę, a Szczęsny przetrzymywał żeby przeciągnąć do końca, popchnął go i tyle. Sytuacja jakich milion na boiskach, na takie przepychanki sędziowie zwracają uwagę dopiero jak eskalują.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link