Aktywne Wpisy
![raul7788](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0b3a96ff3e5ee6f862e5ea71f8b8f53d4c116e6943e0f8eb8cc6d86af4f47495,q60.jpg)
raul7788 +305
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam problem z #seks w nowym związku. Jesteśmy razem od 4 miesięcy. Rozmawialiśmy, żeby zacząć już współżycie. Problem jest taki, że jak rozmawiamy, to ona mówi, że ona chce uprawiać seks, ale ja nie inicjuję. Ja z kolei uważam, że po niej nie widać, że w ogóle chce seksu i nic nie inicjuje. Tak jej powiedziałem. W ten sposób tak sobie rozmawiamy, że oboje chcemy, ale nic się nie
Mam problem z #seks w nowym związku. Jesteśmy razem od 4 miesięcy. Rozmawialiśmy, żeby zacząć już współżycie. Problem jest taki, że jak rozmawiamy, to ona mówi, że ona chce uprawiać seks, ale ja nie inicjuję. Ja z kolei uważam, że po niej nie widać, że w ogóle chce seksu i nic nie inicjuje. Tak jej powiedziałem. W ten sposób tak sobie rozmawiamy, że oboje chcemy, ale nic się nie
Mirki finał historii z tego wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/39701295/drogie-mirki-i-mirabelki-tl-dr-zwracam-sie-z-uprze/
Dla przypomnienia: W marcu tego roku, podczas powrotu z Łodzi, w moją narzeczoną wjechał gości oplem i uciekł z miejsca zdarzenia. Pomimo nagrania na kamerze tablice rejestracyjne były niewidoczne i prosiłem was o pomoc w odszukaniu sprawcy.
Kontynuacja: Praktycznie od razu napisał do mnie wspaniały mirek, który okazał się być policjantem z Łodzi i zabezpieczył dla mnie monitoring z pobliskich skrzyżowań na których idealnie było widać całą sytuację i tablice opla (jeszcze raz bardzo ci dziękuję, nie będę cię oznaczał dla anonimowości ale zgłoś się w komentarzu jeśli masz ochotę!). Sprawa wydawała się dość prosta, auto widniało jako ubezpieczone i sprawa została przekazana policji razem z filmem. Wielokrotnie kontaktowałem się z policją w Łodzi pytając o postępy. W końcu po 6-ciu miesiącach otrzymałem pismo o... niewykryciu sprawcy...(╥﹏╥)
Co się okazuje, auto miało dużo zawirowań i wielokrotnie zmieniało właścicieli (dlatego ubezpieczenie które sprawdzałem było już na nieaktualnego posiadacza). Droga auta w skrócie to: wypożyczalnia -> (szkoda) -> zwrot do leasingodawcy -> licytacja -> nowy właściciel i... kradzież!
Tak właśnie - auto okazało się być skradzione dokładnie w ten wieczór w którym doszło do kolizji, dlatego oczywiście sprawca się nie zatrzymał (╯°□°)╯︵ ┻━┻.
Kuriozum tej historii jest taki, że pół roku jeździłem z rozwalonym bokiem, gdzie na mój chłopski rozum, jeśli była kradzież (zgłoszona) to po wpisaniu numerów rejestracyjnych w policyjnym systemie powinno to się wyświetlać i migać wielkim napisem na czerwono... Ale cóż, Polska...
Koniec końców, w międzyczasie, moja ubezpieczalnia wyceniła szkodę na 1500zł ale oczywiście nie dostanę z tego ani grosza (nie mam AC, nie warto na takie auto), UFG w tym przypadku również nie ma zastosowania. Straciłem pół roku i naprawiłem auto sam.
W całej tej historii najsmutniejszy jest fakt, że nawet nie chodziło już o te pieniądze tylko żeby dojechać gościa który czuł się bezkarny i uciekł a nawet to się nie udało. No i oczywiście to, że odkrycie zgłoszonej kradzieży zajęło naszej policji pół roku - wiara w system podtrzymana na stabilnym poziomie...ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Najważniejsze na koniec - teraz ręcznie zawołam 1200 osób które plusowały mój poprzedni wpis czy tego chcą czy nie. Ale nie denerwujcie się - zgodnie z obietnicą z tamtego wpisu robię #usunkonto bo szczerze mówiąc trzymałem je tylko na okazję opisania wam końca tej historii. Daje sobie kilka dni na odpisanie na ewentualne komentarze i wiadomości i cyk, #platyna.
Pozdro!
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
@Artur93: Dlaczego nie dostaniesz?
Czy auto miało OC w dniu zdarzenia?
Auto które zostało ukradzione, nadal ma ubezpieczenie OC.
No chyba że auto zostało skradzione sporo czasu wcześniej i prawowity
@Ubea_pl może Wy powiecie coś więcej jak wygląda to w takim przypadku?