Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tymi "pykaczami" brelokami do otwierania drzwi na klatkę? Teraz jesienią zaczął gorzej chodzić, trzeba było dłużej nim potrzeć poobracać, aby otworzyć wrota...czasem tak bywa, może się wyeksploatował, więc dla pewności dorobiłem sobie drugi, który miał być kopią poprzedniego. Kopiowanie trwało 2 sekundy i miało być wszystko git - problem w tym, że wcale on nie chodzi lepiej. Co prawda działa, ale już na starcie ma te same dolegliwości co poprzedni. Czy rzeczywiście niższa temperatura ma na to wpływ, bądź niedomaganie samego domofonu? Bo jeszcze 2 tygodnie temu i wcześniej ułamek sekundy trwało otwieranie i wystarczył lekki kontakt. Olać, czy iść do innego punktu poprosić o kopię, by porównać?

#miasto #mieszkanie #domofon #elektronika #drzwi #klucze #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
  • 5
@GoddamnElectric: Domyślam się, że chodzi o odczyt klucza Dallas, a nie zbliżeniowego RFID? Zapytaj sąsiadów jak im działa, bo częściej będzie problem z czytnikiem, a nie samym kluczem. Jeśli też słabo, to niech administracja/wspólnota wezwie serwisanta od samego domofonu, bo sam poza wyczyszczeniem nic nie zrobisz.
@GoddamnElectric: Tak, to brelok RFID. Jeśli masz problem z oboma kluczami, to poczekaj kiedyś na sąsiada i zapytaj/zobacz czy jego brelok zachowuje się tak samo. Raczej szukałbym problemu w stacji bramowej, może w złe miejsce przykładasz (w Laskomexach antena jest w okolicy klawiatury, a zdarzało się, że klienci przykładali do listy lokatorów).