Wpis z mikrobloga

-Jest jeszcze gdzieś makaron w Kielcach?- Zapytał #kieleckiulaniec , ekspert kulinarny, człowiek od #ffd , której to "diety" jest jedzenie głównie na mieście. I zapytał o to w Kielcach. Może nie jakiejś metropolii, ale jednak w mieście wojewódzkim, w którym się #!$%@? jego mać wychował i obraca przez całe swoje zasrane, prawie 47. letnie życie. 19 włoskich knajp. Te z pizzą w nazwie w zdecydowanej większości również serwują makarony.Kurtyna.
#mocnyvlog
Pobierz
źródło: comment_lP93YMa6wm9kbQV5mu1cpMNQOiXWKajA.jpg
  • 9
@Kalwi: @Pornhrabia_Marcin_IV_Bebzunczyk
@KarelTheCreator: A tak serio, to myślę że może być tak jak piszecie, ale odwrotnie. Co prawda Del Faaaavero nie serwuje past, ale jednak to konkurencja. A na przykład niedaleko Azzurro jest lokal "Kilo Mąki". Średnia ocen 4,5 na ponad 1300 opinii. Bebzun był tam tylko raz, 3 lat temu na darmowej wyżerce. Zupa mu smakowała, na stronę internetową się zirytował, pizza średnia. A z tego co widzę po
@Pornhrabia_Marcin_IV_Bebzunczyk: Sugeruję dwie opcje:
1. Płaci mu Del Favero, albo lokal ten prowadzi jego dobry znajomek. Więc jak odwiedza jakąś włoską knajpę, to nie może ona wypaść lepiej od Del Favero. Już tak robi, jeden z Mirków (nie pamiętam kto) opisał, że jego dobrzy znajomi mają knajpę z Sushi, a chyba pamiętasz dramę z Sushi Master.
2. Tak jak piszesz, robi w przypadku nowych knajp. Dwa przykłady: pierwszy to makarony. Za