Kilka dni temu miałem pierwsze IOI, ze strony kobiety od prawie dwóch lat. Jestem kierowcą Ubera, od 3 tygodni. Zazwyczaj jak biorę pasażera to całą drogę milczy jak grób. Czy to kobieta czy mężczyzna. Sam nie inicjuje kontaktu przez nieśmiałość i fobię społeczną. Jak już, to Zawsze kontakt wypływa od nich. Kilka dni temu zgarnąłem kobietę w centrum Warszawy i wyruszyliśmy w kurs na Ursynów. Usiadła z tyłu i zaczęła zwykłą gadkę, mówiła coś o monitorze z tyłu i do czego służy (Jakieś reklamy tam są i akcje promocyjne). Zaczęło się normalnie, zwykła gadka z kierowcą. Po jakiś 4 minutach zorientowałem się, że ja udzielam odpowiedzi jednosłownych i mogę zostać odebrany za chama (zazwyczaj to dziewczyna udziela takich odpowiedzi gdy ma w dupie chłopaka) więc z obawy przed wystawieniem mniej niż 5 gwiazdek w aplikacji, postanowiłem stoczyć walkę z moją aspołecznością. Poczułem, że tak jakby ona więcej inwestuje w ta rozmowę. Jestem wyczulony na takie sygnały bo bardzo rzadko je dostaje więc umiem je rozpoznać. Siedziała z tyłu więc nie widziałem dobrze jak wyglądała. Coś tam gadaliśmy o studiach, pracy. W pewnym momencie spytała mnie ile mam lat. Ja mówię, że 25. Ona pyta jak myślę, ile ona ma. Ja na to, że nie widze bo siedzi z tyłu i jest wieczór więc nie mogę dobrze ocenić. Ona cała uśmiechnięta mówi, że na światłach się przesiądzie do przodu. Ja już cały mokry, bo interakcja z kobietą idzie niebezpiecznie daleko. Patrzę na GPS, który mówi że za 11 min. Będziemy na miejscu. Myślę sobie - "Blackipill_RAW...wytrzymaj!" Przesiadła się. Popatrzyłem na nią i mówię, że ma na oko tyle co ja czyli 25, bo na tyle wyglądała. Ona w śmiech i mi dziękuję, ale ma 30. Trochę się zdziwiłem bo nie wyglądała. Dalej sama zaproponowała przejście na Ty, co jeszcze bardziej mnie zdziwiło. Ale cała ekspresja jej twarzy, dawała ponad naturalne oznaki zainteresowania. NON-stop uśmiech, minki, energia. Nie była to zwykła rozmowa z Uberowcem. Dalej mówi, że ma gówniaka i mi go pokazała na telefonie. Ja strasznie nie lubię dzieci, ale musiałem skłamać. Toteż popatrzyłem się na zdjęcie 3 letniego gówniaka i wykrzesując z siebie maksymalne zdolności aktorskie uśmiechnąłem się i powiedziałem coś w stylu "ale ładne dziecko" czy coś. Kolejną dziwną rzeczą było to, że przez resztę rozmowy wielokrotnie nawiązywała do tego dziecka. Dalej rozmowa zeszła na prywatne tematy. Ona pytała mnie czy kogoś mam, i czy mam dzieci. Smutne to i śmieszne zarazem, pytać 25 letniego dziewica, czy ma dzieci. Chwaliła mój styl jazdy, że jeżdżę bezpiecznie i się jej to podoba. Gdy dotarliśmy na miejsce, popatrzyła mi w oczy z duuuuużym uśmiechem i powiedział "Bardzo Ci dziękuję". I nie było to takie dziękuję które się mówi Uberowcowi. Jej cała twarz promieniała, patrzyła mi w oczy ponadprzeciętnie długo, używała ponadprzeciętnej ilości mięśni mimicznych twarzy do uśmiechu. Byłem prawie, że mokry ze strach przez swoje #!$%@?. Ale nawet nie myślałem, żeby spytać o numer czy o co tam proszą normalni mężczyźni w takich sytuacjach. Moja psychika nie byłaby do tego zdolna. Gdy wysiadała to możliwe, że na twarzy widziałem pewien zawód, że nie wykazałem inicjatywy. Ale tego akurat nie jestem pewny. Możliwe, że to sobie mój umysł dopowiedział. Po tej akcji następne 2 godziny jeździłem z mega humorem, i dobrą energią. Pomimo, że była to 30 letnia samotna matka, a więc kobieta post-prime, to i tak poprawiła mi humor. Pierwszy raz od dawna, poczułem jak to jest spodobać się komuś. Jest to niewiarygodny boost do pewności siebie i poczucia własnej wartości. Gdybym miał taki oznaki zainteresowania ze strony kobiet nawet raz na tydzień, a nie raz na dwa lata. Wtedy mógłbym wyjść z przegrywu. Serio zazdroszczę Chadom, że oni mają tak na porządku dziennym i to od kobiet młodych. Nic dziwnego, że tacy mężczyźni są pewni siebie i dynamiczni. Ich dynamizm jest bioproduktem tego jak reagują na nich kobiety. Mają wysokie poczucie własnej wartości, bo ich otoczenie daje im namacalne dowody na to, że są coś warci. Wiem, że są na tagu przegryw, osoby które takich oznak nie miały od absolutnie żadnej kobiety w ciągu całego życia. Współczuje im, ale tylko trochę mniej niż sobie, gdyż ja jestem również upośledzony społecznie bo nie potrafię nic z takimi oznakami zainteresowania zrobić. Swój wygląd kiedyś opisywałem. Nie jestem jakąś tragedią z twarzy, mam szczękę i jestem dosyć wysoki(185cm) ale tutaj wzrost nie odegrał żadnej roli bo przez cały czas siedziałem w samochodzie. Inna sprawa, jest taka, że przez mój piwniczny tryb życia czyli wychodzenie z domu tylko w miejsca obowiązkowe praca + studia oraz bardzo rzadko wyjścia ze znajomymi w męskim gronie, nie mam nawet okazji do interakcji z kobietami, więc nie daje losowi szansy. Tak tylko się chciałem wyżalić... #przegryw #wygryw #podrywajzwykopem #gorzkiezale #fobiaspoleczna ##!$%@? #asperger
@Blackpill_RAW: nie zapomnę jak byłem w lipcu w wwa. Jechałem nocą pijany uberem no i zacząłem gadać do tego kierowcy. Myśle sobie muł jakiś nic mie gada. Okazało się ze to Gruzin. Gadał po tym swoim pół na migi. Typ ogarnął wino gruzińskie domowej roboty i z nim wjechał godzinę później. Rozbiliśmy całe w ogródku hotelowym. Wniosek jeden - warto z ludźmi czasem pogadać, czasem maja fobie, boja się czy
@ho-zyy: Dokładnie. Nie musiało dojsc do zadnych igraszek żebym mógł to nazwać przygodą. To jak na Ciebie kobieta patrzy to jak widzisz że jest Tobą zainteresowana jest poprostu MEGA. Za hajs tego nie kupisz. Żadna prostytutka Ci tego nie da.
@Blackpill_RAW: mnie też się Twój styl pisania podoba, aż zaobserwuje. I to prawda, uśmiech zainteresowania od różowego daje ogromnego boosta. Faceci rzadko tego doświadczają, a jeszcze rzadziej podrywania przez różowego, komplementów, także każda taka interakcja zapada na długi czas w pamięci
@Blackpill_RAW: też jeżdżę czasami na uberze bo uwielbiam #!$%@?ć po 23 jak światła wyłączą. I miałem identyczną sytuację. Przy czym ja mam dostęp bo 18-22 letnich kobiet. Milf był wręcz #!$%@?, że nie wziąłem żadnego numeru ani nic XD
Zazwyczaj jak biorę pasażera to całą drogę milczy jak grób. Czy to kobieta czy mężczyzna. Sam nie inicjuje kontaktu przez nieśmiałość i fobię społeczną.
@Blackpill_RAW: I bardzo dobrze, nie ma nic gorszego od słuchania Januszowych opowieści wąsaczy. Takim jak ty zawsze daje 5 gwiazdek z notka o doskonałej rozmowie ( ͡°͜ʖ͡°)
![[VIDEO] Inżynier Mokebe ubogaca w galerii swoją spuścizną](https://wykop.pl/cdn/c3397993/bd4ac5a814c90b5708e5ccfde788f8b2c096344cf3e98749adedc17f4390f05b,q80.jpg)
Jestem kierowcą Ubera, od 3 tygodni. Zazwyczaj jak biorę pasażera to całą drogę milczy jak grób. Czy to kobieta czy mężczyzna. Sam nie inicjuje kontaktu przez nieśmiałość i fobię społeczną. Jak już, to Zawsze kontakt wypływa od nich.
Kilka dni temu zgarnąłem kobietę w centrum Warszawy i wyruszyliśmy w kurs na Ursynów. Usiadła z tyłu i zaczęła zwykłą gadkę, mówiła coś o monitorze z tyłu i do czego służy (Jakieś reklamy tam są i akcje promocyjne). Zaczęło się normalnie, zwykła gadka z kierowcą. Po jakiś 4 minutach zorientowałem się, że ja udzielam odpowiedzi jednosłownych i mogę zostać odebrany za chama (zazwyczaj to dziewczyna udziela takich odpowiedzi gdy ma w dupie chłopaka) więc z obawy przed wystawieniem mniej niż 5 gwiazdek w aplikacji, postanowiłem stoczyć walkę z moją aspołecznością. Poczułem, że tak jakby ona więcej inwestuje w ta rozmowę. Jestem wyczulony na takie sygnały bo bardzo rzadko je dostaje więc umiem je rozpoznać. Siedziała z tyłu więc nie widziałem dobrze jak wyglądała. Coś tam gadaliśmy o studiach, pracy. W pewnym momencie spytała mnie ile mam lat. Ja mówię, że 25. Ona pyta jak myślę, ile ona ma. Ja na to, że nie widze bo siedzi z tyłu i jest wieczór więc nie mogę dobrze ocenić. Ona cała uśmiechnięta mówi, że na światłach się przesiądzie do przodu. Ja już cały mokry, bo interakcja z kobietą idzie niebezpiecznie daleko. Patrzę na GPS, który mówi że za 11 min. Będziemy na miejscu. Myślę sobie - "Blackipill_RAW...wytrzymaj!"
Przesiadła się. Popatrzyłem na nią i mówię, że ma na oko tyle co ja czyli 25, bo na tyle wyglądała. Ona w śmiech i mi dziękuję, ale ma 30. Trochę się zdziwiłem bo nie wyglądała. Dalej sama zaproponowała przejście na Ty, co jeszcze bardziej mnie zdziwiło. Ale cała ekspresja jej twarzy, dawała ponad naturalne oznaki zainteresowania. NON-stop uśmiech, minki, energia. Nie była to zwykła rozmowa z Uberowcem. Dalej mówi, że ma gówniaka i mi go pokazała na telefonie. Ja strasznie nie lubię dzieci, ale musiałem skłamać. Toteż popatrzyłem się na zdjęcie 3 letniego gówniaka i wykrzesując z siebie maksymalne zdolności aktorskie uśmiechnąłem się i powiedziałem coś w stylu "ale ładne dziecko" czy coś. Kolejną dziwną rzeczą było to, że przez resztę rozmowy wielokrotnie nawiązywała do tego dziecka. Dalej rozmowa zeszła na prywatne tematy. Ona pytała mnie czy kogoś mam, i czy mam dzieci. Smutne to i śmieszne zarazem, pytać 25 letniego dziewica, czy ma dzieci. Chwaliła mój styl jazdy, że jeżdżę bezpiecznie i się jej to podoba. Gdy dotarliśmy na miejsce, popatrzyła mi w oczy z duuuuużym uśmiechem i powiedział "Bardzo Ci dziękuję". I nie było to takie dziękuję które się mówi Uberowcowi. Jej cała twarz promieniała, patrzyła mi w oczy ponadprzeciętnie długo, używała ponadprzeciętnej ilości mięśni mimicznych twarzy do uśmiechu. Byłem prawie, że mokry ze strach przez swoje #!$%@?. Ale nawet nie myślałem, żeby spytać o numer czy o co tam proszą normalni mężczyźni w takich sytuacjach. Moja psychika nie byłaby do tego zdolna. Gdy wysiadała to możliwe, że na twarzy widziałem pewien zawód, że nie wykazałem inicjatywy. Ale tego akurat nie jestem pewny. Możliwe, że to sobie mój umysł dopowiedział.
Po tej akcji następne 2 godziny jeździłem z mega humorem, i dobrą energią. Pomimo, że była to 30 letnia samotna matka, a więc kobieta post-prime, to i tak poprawiła mi humor. Pierwszy raz od dawna, poczułem jak to jest spodobać się komuś. Jest to niewiarygodny boost do pewności siebie i poczucia własnej wartości. Gdybym miał taki oznaki zainteresowania ze strony kobiet nawet raz na tydzień, a nie raz na dwa lata. Wtedy mógłbym wyjść z przegrywu. Serio zazdroszczę Chadom, że oni mają tak na porządku dziennym i to od kobiet młodych. Nic dziwnego, że tacy mężczyźni są pewni siebie i dynamiczni. Ich dynamizm jest bioproduktem tego jak reagują na nich kobiety. Mają wysokie poczucie własnej wartości, bo ich otoczenie daje im namacalne dowody na to, że są coś warci. Wiem, że są na tagu przegryw, osoby które takich oznak nie miały od absolutnie żadnej kobiety w ciągu całego życia. Współczuje im, ale tylko trochę mniej niż sobie, gdyż ja jestem również upośledzony społecznie bo nie potrafię nic z takimi oznakami zainteresowania zrobić.
Swój wygląd kiedyś opisywałem. Nie jestem jakąś tragedią z twarzy, mam szczękę i jestem dosyć wysoki(185cm) ale tutaj wzrost nie odegrał żadnej roli bo przez cały czas siedziałem w samochodzie.
Inna sprawa, jest taka, że przez mój piwniczny tryb życia czyli wychodzenie z domu tylko w miejsca obowiązkowe praca + studia oraz bardzo rzadko wyjścia ze znajomymi w męskim gronie, nie mam nawet okazji do interakcji z kobietami, więc nie daje losowi szansy. Tak tylko się chciałem wyżalić...
#przegryw #wygryw #podrywajzwykopem #gorzkiezale #fobiaspoleczna ##!$%@? #asperger
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Blackpill_RAW: co to jest?
@Blackpill_RAW: I bardzo dobrze, nie ma nic gorszego od słuchania Januszowych opowieści wąsaczy. Takim jak ty zawsze daje 5 gwiazdek z notka o doskonałej rozmowie ( ͡° ͜ʖ ͡°)